https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szarpaniny, niebezpieczne narzędzia i przedmioty przypominające broń palną. Co się działo nocą w samym centrum Krakowa?

Redakcja Kraków
Zrzuty ekranu
Szokująca noc w centrum Krakowa! W dwóch różnych punktach doszło do ataków m.in. z użyciem maczet! Udało nam się ustalić szczegóły.

W nocy z piątku na sobotę (22-23 listopada) na ulicy Krakowskiej doszło do bójki dwóch mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich sięgnął po... pistolet. Mężczyzna zaczął nim grozić drugiemu. Jak informuje nas oficer prasowy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, na szczęście był to jedynie przedmiot przypominający broń palną. Ostatecznie okazało się, że jest to replika na kulki. Mężczyźni odnieśli niewielkie obrażenia w wyniku szarpaniny. "Więcej szczegółów zdarzenia na ten moment nie ujawniamy, ponieważ cały czas trwają czynności w tej sprawie" - tłumaczy funkcjonariusz.

Szarpanina z ulicy Krakowskiej nie była jedynym niebezpiecznym zdarzeniem, które miało miejsce minionej nocy.

Czytelnik przesłał do nas również nagranie, na którym widać, że grupka mężczyzn zmierza jedną z ulic w kierunku Sukiennic. Na kolejnym nagraniu z kolei widać, jak między nimi (stoją na zewnątrz) a kilkoma osobami znajdującymi się w jednym z lokali na ulicy Floriańskiej dochodzi do "wymiany zdań". Mężczyźni, którzy znajdują się na zewnątrz lokalu mają w rękach przedmioty przypominający: maczetę, siekierę i pistolet. I wymachują nimi w kierunku osób znajdujących się wewnątrz lokalu. Drzwi wejściowych pilnuje zamaskowany ochroniarz, który trzyma klamkę, by nikt nie wszedł ani nie opuścił lokalu.

Udaje nam się potwierdzić, że sytuacja miała miejsce, ale jeden z pracowników lokalu na ul. Floriańskiej wyjaśnia nam, że... we wnętrzu baru z nagrania nie doszło do bójki. - Nie wiemy, jak zakończyła się ta sytuacja, nie umiemy nic na ten temat powiedzieć, ponieważ wewnątrz naszego lokalu nie doszło do żadnego niebezpiecznego zdarzenia. Nie mamy monitoringu na zewnątrz, więc nie możemy nic na ten temat powiedzieć - mówi.

Czytelnik zgłosił nam również, że w lokalu miało dojść do wybicia jednej z szyb. Jak udało nam się dowiedzieć, szyba została wprawdzie zniszczona, ale nie ma to związku z opisywanym wcześniej zdarzeniem.

W sklepach jest coraz drożej i nadchodzą kolejne podwyżki

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska