- Robimy jajka na patykach, dzieci je malują i ozdabiają. Z tubek po papierze toaletowym powstają zające wielkanocne, a z włóczki kurczaki - mówi Anna Dijuk-Bujok, koordynatorka projektu, prowadząca Kopalnię Talentów. Zaznacza, że rzeczy zbyteczne na co dzień - podczas warsztatów są wykorzystywane jako materiał artystyczny.
Wielu mieszkańców Krzeszowic i okolic przyszło zrobić samodzielnie palmę wielkanocną. Wykonywali je pod bacznym okiem artystki i specjalistki od tematyki ludowej Mieczysławy Kozak, którą wspierały panie z KGW Ostrężnica. Instruktorki zaznaczały, że wszystko, czego dawniej używano do wykonania palm miało symboliczne znaczenie.
- Palmy robimy z naturalnych materiałów oraz bibułkowych kwiatów. Zielonych gałązek tui, bukszpanu - które jako świeże, zielone rośliny oznaczają życie. U nas nie robiło się palm z roślin suszonych, to musiało być żywe. Dodawało się gałązki igliwia oznaczające gwoździe, którymi przybito Chrystusa do krzyża oraz bazie, które symbolizowały zdrowie, bo działały jak aspiryna, dlatego matki po poświęceniu palm dawały dzieciom kotki z tych bazi do połknięcia, miały zapobiegać chorobom - opowiada Mieczysława Kozak.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Barometr Bartusia. Zagadka bezrobocia - przedsiębiorcy chcą zatrudniać, a chętnych brak?
