Mecz w Gliwicach będzie konfrontacją zespołów, które miały rewelacyjny poprzedni sezon (Piast był 2., Cracovia 4.) a w tym wiedzie im się o wiele gorzej. Oba zgromadziły po 17 punktów i są w dolnej części tabeli.
Znacznie polepszyła się ich sytuacja kadrowa, bo do gry zdolni są napastnicy: Krzysztof Piątek i Mateusz Szczepaniak. Ten pierwszy z powodu urazu barku nie mógł uczestniczyć w meczu młodzieżówki z Niemcami, a drugi borykał się z pękniętym żebrem i w lidze ostatnio wystąpił przed miesiącem (zagrał pół meczu ze Śląskiem we Wrocławiu).
- Krzysiek Piątek trenuje, ale ma jeszcze lekki dyskomfort – mówi szkoleniowiec Cracovii.
Do osiemnastki Cracovii na mecz z Piastem wraca Paweł Jaroszyński. Tym samym pierwszy raz w tym sezonie znajdzie się w kadrze meczowej. Przypomnijmy, że w okresie przygotowawczym złamał nogę i później długo się rehabilitował. We wtorek zagrał cały mecz przeciwko Niemcom w młodzieżówce.
Bardziej od powrotu Jaroszyńskiego do kadry istotną sprawą jest to, że po pauzie za kartki będzie już mógł grać Miroslav Covilo, którego brakowało w Warszawie w meczu z Legią. A to najlepszy strzelec Cracovii (6 goli),poza tym niesamowicie potrzebny piłkarz w destrukcji. Nie wystąpi natomiast Deleu, który będzie musiał pauzować za cztery żółte kartki.
„Pasy” wciąż czekają na wyjazdowe zwycięstwo. Są jedynym zespołem w lidze, który tego jeszcze nie dokonał.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że balast nie wygranych meczów na wyjeździe doskwiera nam – uważa szkoleniowiec. - Bardzo chcemy wygrać i z takim nastawieniem jedziemy do Gliwic. Podobnie myśleliśmy przed spotkaniem w Warszawie. Wtedy się nie udało i teraz zrobimy wszystko, by było inaczej. Jesteśmy zmotywowani po dwóch ostatnich porażkach. Trzeba zrobić wszystko, by sięgnąć po trzy punkty.
Przypuszczalny skład Cracovii: Sandomierski – Wójcicki, Malarczyk, Wołąkiewicz, Brzyski – Szczepaniak, Covilo,Budziński, Dąbrowski, Jendrisek - Cetnarski.