Pieniny. Do dbania o zamek w Czorsztynie zatrudnione zostały... kozy karpackie

Kozy "zatrudnił" Pieniński Park Narodowy. - Murawa kserotermiczna na wzgórzu zamkowym Czorsztyn należy do najcenniejszych ekosystemów PPN. W związku z zarastaniem krzewami m.in. leszczyną pospolitą, dereniem świdwą oraz wysokimi trawami jak np. rajgras wyniosły, murawa wymaga ochrony czynnej. Do tej pory zabiegi obejmowały przeprowadzane co kilka lat wycinanie krzewów. Od tego roku uzupełniono je o wypas kóz rasy karpackiej - informują przyrodnicy.

Wzgórze zamkowe oraz obrzeża murawy są również miejscem występowania pszonaka pienińskiego - bardzo cennego i rzadkiego gatunku o znaczeniu europejskim. Jest to gatunek endemiczny, prawnie chroniony oraz priorytetowy dla sieci Natura 2000.

Zdaniem PPN, wypas kóz karpackich przyczyni się do stworzenia odpowiednich warunków świetlnych, utrzymania mozaiki siedlisk oraz będzie sprzyjać cennym gatunkom murawowym poprzez rozsiewanie w nawozie, wdeptywanie w podłoże przystosowanych do tego typu rozsiewania nasion oraz zgryzanie roślin niepożądanych.

Kozy karpackie charakteryzują się białą, długą sierścią, która na środku grzbietu rozdziela się, przypominając okrywę strzechową. Nad oczami występuje charakterystyczna grzywka. Zwierzęta mają rogi, które u kozłów są duże i rozłożyste z charakterystycznym spiralnym skrętem. Zwierzęta są doskonale przystosowane do trudnych warunków środowiska i niewybredne w doborze pasz. Odznaczają się dużą odpornością i zdrowotnością, długowiecznością i dobrą plennością.

Przyrodnicy postawili za cel kozom przede wszystkim dbanie o ekosystem wzgórza zamkowego. Jednak niejako z automatu kozy stały się także atrakcją turystyczną wśród odwiedzających w lecie ruiny wczasowiczów.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Pienińskiego Parku Narodowego.