Pierwszy raz Sławomira. Będzie hit? Muzyk spod Limanowej z wyjątkową piosenką. Jest też Kordian

„Cześć tu Sławomir. To moja pierwsza piosenka jaką napisałem…” - takimi słowami opatrzył Zapała swój nowy utwór, który w ciągu kilkudziesięciu godzin wyświetlono już ponad 50 tys. razy, a skomentowano niemal 300-krotnie (stan na czwartek 15 lutego).

„Moja ulubiona piosenka doczekała się teledysku” – pisze popularny twórca internetowy Cyber Marian.

Piosenka powstawała w iście rodzinnym gronie. Za tekst i muzykę do utworu odpowiada Sławomir Zapała. Montażem zajął się wspólnie z żoną Kajrą, która jest także autorką koloryzacji. Z kolei Agnieszka Zapała skoncentrowała się na wsparciu klipu i zdjęciach.

Trzeba przyznać, że piosenka koncentruje się na łagodnych brzmieniach i mocno różni się choćby od hitowej „Miłości w Zakopanem”. Wokalista gra na gitarze, a na teledysku widzimy jego najbliższych: żonę Kajrę i synka Kordiana.

„Dziś nawet Bóg zazdrosny jest, chyba mi nie odbierze cię, no bo jak, mam tylko jeden mały lęk, wszystko nagle zniknie gdzieś, a ja…” - śpiewa Sławomir.

Sławomir Zapała urodził się 19 marca 1983 roku w Krakowie. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, którą ukończył w 2006 roku. Zagrał w takich obrazach jak m.in. „Karol. Człowiek, który został papieżem”, „Pod mocnym Aniołem” i „Listy do M.”. Na koncie ma też sporo ról serialowych m.in. w „Barwach Szczęścia” czy nawet w „Świecie według Kiepskich”.

Jak przyznał niegdyś w rozmowie z Limanowa.in, jego korzenie wywodzą się z Koniny w gminie Niedźwiedź.

- Tutaj urodził się mój tata. A moje serce wybrało właśnie tę wieś na miejsce do życia dla mnie i mojej żony. Z tego miejsca pochodzi bardzo wiele inspiracji – nie ukrywał.

Co dalej ze stadionem Sandecji? Radny nie ma wątpliwości