Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale. Drożyzna wszędzie. Nawet oscypki i inne sery górskie podrożeją w tym roku

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Archiwum Polska Press
Oscypki w tym sezonie będą droższe. Na podhalańskie bacówki zaglądnęła inflacja. - Wszystko drożeje, koszty produkcji serów także. Cena podskoczy o ok. 5 zł – mówi Andrzej Gąsienica-Makowski z Towarzystwa Produktu Górskiego. To oznacza, że zamiast dotychczasowych 35 zł, zapłacimy za słynny góralski ser minimum 40 zł.

Sezon wypasu owiec już się rozpoczął. Bacowie poszli ze stadami owiec na hale. Pierwszych oscypków można się spodziewać lada dzień. Smakosze będą musieli wyciągnąć z portfeli nieco więcej pieniędzy.

- Podwyżka będzie, bo inflacja, która ogarnia cały świat, odbija się także na producentach produktów górskich, w tym baców. Mają większe koszty, m.in. energii, ale też koszty pracy swoich pracowników. Dlatego w tym roku oscypek ma kosztować 40 zł, czyli o 5 zł więcej. Małe serki będą kosztowały ok. 3 zł. O kilka złotych podskoczą ceny także innych wyrobów tradycyjnych: miodów czy wędlin – mówi Andrzej Gąsienica-Makowski.

Andrzej Skupień, członek Związku Podhalan, który zajmuje się handlem produktami spożywczymi, w tym wyrobami tradycyjnymi, zaznacza, że ceny oscypków nie da się porównać do ceny zwykłych serów.

- Trzeba pamiętać, że są to wyroby, które wymagają pracy ręcznej i dużego doświadczenia. I to trudno przeliczyć na pieniądze, tak jak to się robi w przypadków serów, które produkują maszyny – mówi Skupień. - Do tego oscypek jest wykonany z mleka owczego, a nie w całości z krowiego. Mleko to ma inne właściwości. Trudno więc, by oscypek kosztował tyle samo co zwykły żółty ser – dodaje.

Sami bacowie przyznają, że obecnie cena 35 zł nie wchodzi w grę. - No pasowałoby podnieść cenę. Mleko podrożało, wszystko podrożało, więc pasowałoby, żeby i oscypek podrożał – mówi Józef Król, baca z Zakopanego.

Podwyżka cen nie dziwi turystów. - Wszystko idzie w górę. Już do tego chyba się przyzwyczailiśmy. Myślę, że ludzie i tak kupią tego oscypka. Kupuje się przecież jednego, a nie 10 sztuk – mówi pan Marek, turysta ze Śląska.

Andrzej Gąsienica-Makowski dodaje na koniec, że swego czasu – gdy Podhale i lokalne bacówki odwiedzili Francuzi, którzy również zajmowali się produkowaniem tradycyjnych wyrobów spożywczych, uznali, że kilo takiego sera powinno kosztować 150-180 zł za kilogram. Czyli jeden oscypek (który waży w granicach 60 dkg) powinien ważyć ok. 80-90 zł za sztukę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska