Po raz kolejny wraca pomysł by utworzyć na Podhalu wspólną dla dwóch powiatów izbę wytrzeźwień. O słuszności istnienia takiego miejsca przekonani są zakopiańscy policjanci, którzy szczególnie w trakcie sezonu notorycznie muszą zajmować się agresywnymi pijanymi.
- Izba miała powstać jakiś czas temu - zauważa Bronisław Stoch, wójt gminy Poronin. - Niestety, wówczas z tych planów wyszły nici. Ostatnio jednak na konwencie tatrzańskim (w jego skład wchodzą wszyscy wójtowie, burmistrz i starostowie z powiatu tatrzańskiego - przyp. red.) ponownie padła propozycja by stworzyć "izbę".
Jak dodaje wójt, za finansowane izby odpowiedzialne byłyby wszystkie gminy i miasta leżące na terenie powiatu nowotarskiego i tatrzańskiego. Sam budynek mieściłby się w Nowym Targu. Tam też zwożeni byli by wszyscy nietrzeźwi. Czy dojdzie do budowy izby wytrzeźwień na Podhalu pokażą najbliższe miesiące.