Modernizacja tego odcinka drogi to kolejny etap prac nad upłynnieniem ruchu na drodze krajowej nr 47. Jest to o tyle istotne, że w połowie 2024 roku zakończy się budowa nowej zakopianki do Nowego Targu. Dlatego też konieczne jest rozpoczęcie prac pozwalających na zwiększenie przepustowości DK47 między Nowym Targiem a Zakopanem.
Przebudowa drogi jednak nie będzie polegała na stworzeniu dodatkowych pasów ruchu w nowym śladzie. - Modernizacja jest przygotowywane w obecnym śladzie nowej drogi – mówi Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA. - Tam, gdzie będzie to możliwe, chcemy dobudować dodatkowe pasy ruchu. Planujemy rozbudowę skrzyżowań, wybudowanie chodnika.
Do przebudowy jest 10 skrzyżowań i budowa ok. 5 km chodnika. Zmiany mają pojawić się m.in. na skrzyżowaniu zakopianki z drogą z kierunku Leszczyk w Białym Dunajcu, w rejonie urzędu gminy w Białym Dunajcu, na skrzyżowaniu DK47 z ul. Guty w Zakopanem, jak również w rejonie skrzyżowania ul. Kasprowicza (DK47) z ul. Szpitalną i Szymony, jak również na rondzie dr Chramca w Zakopanem.
Na razie prace są na etapie stworzenia koncepcji modernizacji. Na początku roku drogowcy i projektanci przedstawili pierwsze warianty modernizacji. Nie przypadły one do gustu mieszkańcom i samorządowcom na Podhalu. Szczególnie nie spodobały się mieszkańcom Białego Dunajca. Drogowcy bowiem zaproponowali likwidację sporej ilości zjazdów z drogi krajowej na drogi gminne. Chcieli pozostawić tylko nieliczne.
W efekcie konsultacji z początku roku, projektanci zaczęli tworzyć nowe warianty. - GDDKiA wzięła pod uwagę większość naszych uwag. Dostaliśmy poprawioną koncepcję. Teraz do piątku nasi radni mają zaprezentować swoje uwagi, potem wspólnie siądziemy nad tym i zorganizujemy kolejne spotkanie z GDDKiA – mówi Marcin Gandera, wójt gminy Biały Dunajec.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że zlikwidowane mają zostać jedynie dwa zjazdy z drogi krajowej.
Swoje uwagi co do projektowanej przebudowy drogi ma także gmina Poronin. Tyle, że w tym przypadku samorządowcy chcą… przyspieszyć prace. Dla gminy Poronin najważniejsze jest upłynnienie ruchu w rejonie tzw. Misiag i stacji kolejowej. - To miejsce, które obecnie generuje największe problemy drogowe. Nam zależy na lewoskrętach w rejonie przejazdu klejowego, na poszerzeni drogi dojazdowe z zakopianki do ulicy Kościuszki i Za Torem. By było tam bezpieczniej - mówi Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. I dodaje, że jest pełna zgoda, że trzeba ten fragment drogi przeorganizować, a także dosyć duża zgoda co do tego w jaki sposób to zrobić.
Ponadto gminy projektuje nowej chodniki w tym rejonie. Samorządowcy chcą przyspieszyć prace przy budowie chodników w rejonie zakopianki. - Jesteśmy gotowi partycypować w kosztach projektowych i szybszej realizacji tych zadań – mówi pani wójt.
- Przewidujemy, że całość prac związanych z przygotowaniem dokumentacji przebudowy obu odcinków potrwa do 2028 roku. Po tym terminie będzie możliwe rozpoczęcie prac budowlanych - mówił Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA, gdy dyrekcja podpisała umowę na opracowanie koncepcji modernizacji drogi.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
