Termin ukończenia prac przy przebudowie DK 94 oficjalnie zagrożony. Pod ziemię wtłoczono już ponad dwa razy więcej mieszanki niż zakładano

Prace przy wielkiej przebudowie drogi krajowej numer 94 w Olkuszu zostały rozpoczęte w ubiegłym roku. W pierwszym kwartale przeprowadzono badania techniczne, wycinkę przydrożnej zieleni oraz przygotowano harmonogram robót budowlanych i plan wdrożenia tymczasowej organizacji ruchu.

Pierwsze prace związane z rozbiórką jezdni ruszyły w sierpniu. Jak zapowiadał inwestor, roboty warte prawie 220 milionów złotych miały być prowadzone do września 2026 roku. Niestety potwierdziło się to, czego mieszkańcy Srebrnego Miasta i okolic spodziewali się już od dłuższego czasu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie (GDDKiA) potwierdziła, że termin ten jest zagrożony.

Jak wskazał Kacper Michna, starszy specjalista do spraw komunikacji społecznej GDDKiA w Krakowie, wpływ na to mają między innymi skomplikowany i długotrwały proces przygotowywania projektu tymczasowej organizacji ruchu, konieczność zmiany technologii wykonania konstrukcji oporowych w rejonie skrzyżowania DK 94 z ulicami Kościuszki i Rabsztyńską oraz dodatkowe prace, które pojawiły się na budowie po jej rozpoczęciu. Dużą komplikacja okazały się być również pustki krasowe pod drogą.

O tym, że do wykonania przebudowy drogi krajowej numer 94 w Olkuszu konieczne będzie zatłoczenie pustek krasowych znajdujących się pod drogą wiadomo było już na etapie projektowania inwestycji.

Ilość materiału, który miał być potrzebny do wypełnienia wszystkich pustek była szacowana na około 26,3 tys. m3. Prace związane z zatłaczaniem ruszyły pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Już po kilku miesiącach wiadome było, że szacowana ilość nie wystarczy. Już w styczniu pod ziemią znajdowały się prawie 34 tys. m3 mieszanki. Na dzień dzisiejszy natomiast wtłoczono już 58,5 tys. m3. Prace przy zatłaczaniu nadal nie dobiegły końca. Nie wiadomo ile mieszanki zostanie finalnie wtłoczone pod DK 94 w Olkuszu.

- Szacujemy zakres dodatkowych prac, które musi przeprowadzić wykonawca w związku ze zwiększoną ilością mieszanki cementowej zużywanej do zatłaczania pustek. Jak w przypadku każdej inwestycji, tak i w tym przypadku dysponujemy pewną rezerwą finansową, którą może zostać sfinansowania na koszt zadań, których nie dało się przewidzieć przed rozpoczęciem budowy – poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA.

Warto dodać, że występujące pod drogą pustki nie są pozostałością po działalności górniczej. Takie zjawiska występują naturalnie na terenach Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Jak dodał przedstawiciel inwestora obecnie weryfikowany jest czas niezbędny do przeprowadzenia wszystkich dodatkowych prac. O ewentualnych zmianach w harmonogramie robót będziemy informowali na bieżąco.

Po zakończeniu realizacji inwestycji droga krajowa numer 94 w Olkuszu zmieni swoje oblicze. Znajdą się przy niej między innymi ścieżki pieszo-rowerowe, ekrany akustyczne, chodniki i nowe oświetlenie.

Największe zmiany obejmą skrzyżowania z drogami lokalnymi. Przy Kościuszki i Rabsztyńskiej wybudowane zostanie skrzyżowanie dwupoziomowe. Ruch na drogach lokalnych poprowadzony zostanie na poziomie „0. Droga krajowa będzie przebiegała na poziomie „-1”. W mieście powstanie także pierwsze w gminie rondo turbinowe. Zostanie ono zlokalizowane na skrzyżowaniu „starej czwórki” z Kruszcową i Spółdzielczą.

Duża zmiana czeka także klientów centrum handlowego przy Wspólnej oraz pracowników znajdujących się w Olkuskiej Strefie Aktywności Gospodarczej firm. Na skrzyżowaniu DK 94 ze Wspólną zamontowane zostaną światła.