Chodzi o uchwałę antysmogową, która zakłada, że od stycznia 2023 roku będzie zakaz wykorzystywania do ogrzewania domów bezklasowych pieców węglowych - tzw. kopciuchów. Tymczasem nadal na terenie całego Podhala jest sporo takich pieców w prywatnych domach. Nadal wiele osób nie wymieniło pieców. I coraz więcej nie chce tego robić - z uwagi na sytuację z rynku paliw.
- Teraz wymienianie pieca to jak strzał w kolano. Bo na co mam zmienić piec? Pellet podrożał 120 proc. i jest problem z jego dostępnością. Na gaz? A co będzie, jak za chwilę go zabraknie? A jak się ma stary piec w domu, to można się jakoś ogrzać czy to węglem, czy drewnem – mówi pan Jan, mieszkaniec gminy Nowy Targ.
Radni z powiatu nowotarskiego w rezolucji, która przygotował klub Prawa i Sprawiedliwości, podnoszą ponadto, że społeczeństwo przez inflację zubożało. I priorytetem przed tą zimą powinno być zabezpieczenie w opał, a dopiero w drugiej kolejności wymiana pieca na kocioł nowszej generacji. Dlatego rani zaproponowali wydłużenie terminu wejścia w życie uchwały antysmogowej o trzy lata.
Przyjęta przez radę powiatu rezolucja została przekazana do marszałka i przewodniczącego sejmiku województwa małopolskiego.
To kolejny głos z Podhala ws. wydłużenia terminu wejścia w życie uchwały antysmogowej. Wcześniej takie stanowisko przyjęła gmina Szaflary.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
Na rynku widać duży spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi
