Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polany. Karetka nie mogła dojechać do domu ciężko chorej kobiety. Pomogli ludzie dobrej woli

Redakcja
fot. Stanisław Śmierciak
Akcja Czytelników „Gazety Krakowskiej” - budujemy drogę dla Romańczyków rozkręca się w tempie wręcz szalonym. To już nie zainteresowanie czy deklaracje. W drugim dniu po publikacji pierwszego artykułu była pierwsza dostawa budulca na drogę. W dniu trzecim mieszkańcy Polan spontanicznie zaczęli prace przy budowie drogi, którą karetka będzie mogła dojeżdżać pod dom ciężko chorej kobiety, która musi być dializowana co dwa dni. Wreszcie jej 81-letni ojciec przestanie nosić ją na rękach aż do głównej szosy Grybów - Krynica.

Autor: Stanisław Śmierciak

Widok wielkiej pryzmy kamieni uświadomił mieszkańcom Polan, że ich sąsiad potrzebuje pomocy. W środę nastąpiło istne pospolite ruszenie mieszkańców wioski. Przyjechali traktorami i koparką. Przywieźli też kamienie ze swoich pól i wspólnie zabrali się za budowę drogi dla Romańczyków.

Z taką reakcją spotkał się nasz artykuł o trudnej sytuacji Eugeniusza Romańczyka i jego ciężko chorej córki Doroty. 81-letni ojciec samotnie opiekuje się 48-letnią córką. Kobieta musi co dwa dni jeździć na dializy do szpitala, ale ambulans nie może po nią dojechać, bo do ich domu nie ma drogi. Stary ojciec nosi ważącą ledwie 30 kilogramów córkę na rękach. Gmina nie może sfinansować budowy drogi, bo znajduje się na prywatnym terenie.

Pięknie zareagowali jednak Czytelnicy „Gazety Krakowskiej”. Artykuł opublikowaliśmy w poniedziałek, a już we wtorek po południu wielka ciężarówka Stanisława Zelka z Tęgoborzy przywiozła do Polan pierwsze 20 ze 100 ton kamienia ofiarowanych przez Bernarda Stawiarskiego, wójta Chełmca z gminnego kamieniołomu w Klęczanach. Dokończenie budowy drogi wymaga przywiezienia z Klęczan jeszcze czterech wywrotek z materiałem.

Potrzebna jest ciężarówka do jego transportu. Ręce do pracy zadeklarowali mieszkańcy Polan - ojciec z synem Jan i Jakub Kircowie oraz Kazimierz Czernecki. W pomoc angażuje się sołtys Monika Morańda-Jamrozowicz.

Czytaj także: Polany. Karetka tam nie dojedzie [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska