Kobieta prowadziła trójkę turystów. To oni poinformowali HZS o wypadku. Żadna z osób nie miała odpowiedniego wyposażenia, ani uprawnień przewodnickich - podkreśla strona HZS.sk. 61-latka była instruktorką wspinaczkową, członkiem Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego. Po wypadku grupa sama zeszła do schroniska nad Zielonym Stawem.
Post użytkownika Łódzki Klub Wysokogórski.
Tatry. Wypadek pod Rysami, zginął turysta
Również wczoraj doszło do tragicznego wypadku po polskiej stronie Tatr. Pod Rysami zginął 33-letni turysta z Krakowa. Ratownicy TOPR ostrzegają, że do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr Wysokich niezbędne jest doświadczenie górskie i posiadanie sprzętu zimowego. Mężczyzna, który zginął pod najwyższym polskim szczytem był dobrze wyposażony: miał raki, czekan i detektor lawinowy.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Źródło: HZS.sk