Cracovia podejmowała dzisiaj Polonię Bytom. Krakowian poprowadził Marcin Sadko, który w ekstraklasie jeszcze nie przegrał. Polonię poprowadził Andrzej Urban, który zmienił Jurija Szatałowa.
W pierwszej połowie bez bramek w Krakowie. Gospodarze mieli wyraźną przewagę, szczególnie wyróżniał się rozgrywający Mateusz Klich. Dużo pracy miał bramkarz bytomian, Szymon Gąsiński.
W drugiej połowie role się odwróciły. To Polonia miała kilka świetnych sytuacji i w 73. minucie Dariusz Jarecki zdobył gola strzałem z lewej nogi w długi róg. Od tej chwili mecz zaczął być emocjonujący. Głównie za sprawą bytomian. W 75. i 86. minucie Mariusz Ujek mógł dwukrotnie podwyższyć wynik spotkania w stuprocentowych sytuacjach.
Ostatecznie jednak mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Polonii 1:0.
Trener krakowian Sadko jest szczęśliwy, że został doceniony. Zaznaczył jednak, że najwięcej zależy od piłkarzy. - Ja myślę, że trener jest po to, żeby pomóc zawodnikom. Natomiast oni będą od tego, aby ten mecz wygrać. Są profesjonalistami, wobec tego mobilizacja wewnętrzna musi być na wysokim poziomie - przekonywał.
Zobacz relację na żywo ze spotkania Cracovii i Polonii
Piłkarze Cracovii przegrali aż osiem z dziesięciu dotychczasowych spotkań ligowych, Sadko wierzył jednak, że są w stanie wydostać się z psychicznego dołka. - Motywacją dla zawodnika jest przede wszystkim osiemnastka meczowa i pierwszy skład. Jeżeli ktoś dostaje szansę gry, to musi ją wykorzystać. A myślę, że zawodnicy, którzy dostaną szansę, nie zawiodą - tłumaczył szkoleniowiec. Ostatnie wybory personalne Rafała Ulatowskiego były fatalne, więc Sadko ma prawo i obowiązek dokonać kilku roszad.
Zmiana trenera nastąpiła także w Polonii Bytom. Jurija Szatałowa zastąpił Jan Urban. Polonia jest trzynasta w tabeli z dorobkiem 10 punktów. Mogło się wydawać, że Szatałow nie musi obawiać się o posadę, zwłaszcza po dwóch poprzednich sezonach zakończonych na siódmym miejscu. Rzeczywistość okazała się jednak inna i naprzeciw siebie stanęło dwóch debiutujących szkoleniowców.
W ostatnim ligowym meczu tych drużyn lepsza okazała się Cracovia. Wygrała 2:1 po bramkach Radosława Matusiaka i Bartosza Ślusarskiego. Gola dla Polonii zdobył Szymon Sawala. Arbitrem głównym sobotniego spotkania był Dawid Piasecki ze Słupska.