Polska ekipa HUSAR uratowała 11 żywą osobę w Turcji. Strażacy, w tym sądeccy, od wczoraj prowadzili akcję wydobycia jej spod gruzów

Dzisiaj, 9 lutego, o godz. 7.29 czasu polskiego, gen. bryg. Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, poinformował, że wczoraj polskiej ekipie udało się zlokalizować kolejną - 11 żywą osobę.

O godz. 8.39 za pośrednictwem Twittera przekazał następną wiadomość.

"Kolejna dobra informacja z Turcji. Uwolniona 11 osoba przez Polskich ratowników !!!! Brawo jesteśmy z was dumni" - napisał gen. bryg. Andrzej Bartkowiak.

Jak się okazuje polska grupa poszukiwawczo-ratownicza już wczoraj po południu zlokalizowała pod gruzami kolejną żywą osobę. Był to 62 letni mężczyzna. Problem stanowiło dotarcie do niego i wyciągnięcie spod gruzów. Udało się to dopiero po kilkunastu godzinach. Ratownikom nie pomaga także pogoda. W Turcji panuje zimowa aura, w nocy temperatura spada kilka stopni poniżej zera.

Grupa HUSAR działania ratownicze w Turcji, którą w poniedziałek nawiedziło trzęsienie ziemi, rozpoczęła we wtorek. W liczącej 70 tys. mieszkańców Besni pierwszego dnia wydobyli spod gruzów aż 8 osób. Liczba ta wzrosła już do 11.

Polska Ciężka Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza HUSAR do Turcji wyleciała w składzie: KG PSP - 5 os., KM PSP Warszawa - 17 os., KM PSP Łódź - 14 os., KM PSP Gdańsk - 14 os., KM PSP Nowy Sącz - 17 os., KM PSP Wałbrzych - 1 os., KW PSP Wrocław - 1 os., KW PSP Gdańsk - 1os., SA PSP Kraków - 4 os., KM PSP Poznań - 2 os. W działaniach wspomaga ich 8 psów ratowniczych z: KM PSP Poznań-1, KM PSP Gdańsk-2, KM PSP Warszawa-1, KM PSP Nowy Sącz-3 oraz KM PSP Wałbrzych-1.

Dowodzenie grupą HUSAR Poland objęli: bryg. Grzegorz Borowiec z KG PSP – dowódca grupy oraz bryg. Tomasz Traciłowski z KG PSP – zastępca dowódcy grupy.

Francja dostarczy broń na Ukrainę. W planach dostarczenie samolotów