- Stoimy tutaj pod Ratuszem gdzie rajcowie miejscy zawsze wykazywali troskę nad tym co się dzieje w Krakowie i w okolicy. My też chcemy wykazać tę troskę, tym bardziej, że odczuwamy zagrożenie - z jednej strony biznesowe dla rolników, ponieważ coraz więcej gospodarstw jest likwidowanych, a z drugiej strony zagrożenie zdrowia i życia naszych rodzic, zwłaszcza dzieci - mówił Wojciech Kozak - Mija 365 dni, gdy rząd miał stworzyć ustawę o ochronie polskiego rolnictwa.
Radny Sejmiku Województwa Małopolskiego podkreślił, że polskie rolnictwo jest sektorem branży przetwórstwa spożywczego.
- Chwalimy się, że Małopolska to 8 proc. PKB, ale z tego PKB znaczna część jest właśnie z przetwórstwa owocowo-warzywnego. To ginie nam w oczach. Uważam, że to nie dlatego, że aura nie zawsze sprzyja, ponieważ nasi rolnicy dadzą sobie z tym radę dzięki pomocy nowoczesnych technologii. Natomiast otwartość na Rynek Wschodni, zwłaszcza ukraiński powoduje u nas tragedię. Jest to masowy napływ do Polski zboża niepewnej jakości, który aktualnie w ilości ok. 30 mln ton zalega w magazynach - dodał Wojciech Kozak.
Radny Sejmiku zwrócił również uwagę, że port przeładunkowy, który miał być stworzony - nie istnieje. - Ten kanał przesyłki zboża powinien być udostępniony światu. Okazuje się jednak, że Rosjanie powiedzieli "dość" i nie będzie transportu morskiego dalej jak to wcześniej było organizowane, tylko znowu Polska będzie kanałem przerzutowym mówiąc o owocach miękkich i zwłaszcza Małopolsce w tym wypadku - dodał.
- My rolnicy czujemy się bardzo oszukani, gdyż zapowiedzi, które są - powinny sprzyjać rolnictwu, a one ciągle uderzają w nas. Zrobiono z rolników w tej chwili administratorów, którzy muszą wypełniać wiele różnych dokumentów - mówił wiceprezes zarządu PSL w Małopolsce Ryszard Jędruch, a także rolnik z powiatu miechowskiego - Mówi się, że dopłaty są do kukurydzy, zboża które zostały sprzedane w ubiegłym roku od 1 grudnia do czerwca. Okazuje się, że niestety nie. Nie wszyscy dostaną te pieniądze mimo, że sprzedali kukurydzę i zboże, mimo, że mają na to dokumenty, ale są inne sprawy, gdzie się nie wszystkim rolnikom to należy.
Rolnik podkreślił również - My nie chcemy jałmużny, ale dobrego i mądrego zarządzania, i wsparcia.
- Spotykamy się tutaj, ponieważ domagamy się szacunku dla pracy rolnika. To jest coś co nas łączy i co od zawsze reprezentowaliśmy. Szacunek dla pracy rolnika polega na tym, by jej nie utrudniać, ale ułatwiać i pozwolić mu zajmować się tym, czym rolnik powinien się zajmować - mówił Piotr Kempf, wiceprezes zarządu PSL w Małopolsce - Reprezentujemy również konsumentów Krakowa i innych dużych miast, którzy korzystają z ciężkiej pracy rolniczej.
Kempf podkreślił również, że kluczowe jest bezpieczeństwo żywieniowe i spożywcze, które jest tak samo potrzebne jak bezpieczeństwo energetyczne.
- Przepisy na pyszne sałatki
- Parawany jak Koloseum. Oto najlepsze memy znad Bałtyku. Plażowanie to wyzwanie!
- Kraków pod wodą! Tak wyglądało miasto w lipcu 1997 roku. To była powódź tysiąclecia
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Te fioletowe pola pod Krakowem to turystyczny hit. Tak kwitnie lawenda ZDJĘCIA
Najspokojniejsze kraje na świecie, zobacz zestawienie
