W Sądzie Okręgowym w Krakowie dało się dzisiaj słyszeć hasła "przyjaźń polsko-radziecka", "eurokołchoz", "agitacyjna choinka", a wszystko za sprawą choinki, na której znajdowały ozdoby, a na nich m. in. namalowana flaga Ukrainy, Unii Europejskiej, czy też tęczowa gwiazdka. Poseł Konfederacji widząc tak ubraną choinkę postanowił wynieść ją z budynku sądu. Na drzewku były też ozdoby, na których była namalowana flaga Polski.
Całe zdarzenie Grzegorz Braun nazwał "interwencją poselską". - To z całą pewnością nie licowało z powagą sądu - skitował poseł Konfederacji tuż po tym, jak umieścił choinkę w jednym z koszy na śmieci na ulicy.
Po całym zajściu interweniowała policja. Jeden z funkcjonariuszy mówił do posła wskazując na zniszczoną choinkę: - Obywatel się tak nie zachowuje. Tym bardziej reprezentant Państwa. Naprawdę jest to wstyd. Pana zachowanie jest niegodne sprawowania Pana funkcji. Jest Pan niegodzien.
Tymczasem poseł Braun zwracał się do policjanta słowami: "Proszę czynić swoją powinność". Jednocześnie podczas tłumaczenia przez funkcjonariusza, że czyn, którego dokonał poseł jest zniszczeniem mienia osoby trzeciej, Braun podkreślał, że funkcjonariusz rozmija się z prawdą.
Po zakończeniu interwencji policji, sędzia Marzena Stoces, prezes krakowskiego oddziału Ilustitii zapewniała: - Będziemy wnioskować o uchylenie posłowi immunitetu.
Na to poseł Braun odpowiedział: - Wnioskujcie towarzysze.
Całe zajście poseł Grzegorz Braun skomentował na swoim Twitterze słowami: "Eksponowanie w gmachu sądu dekoracji, rekwizytów i emblematów nielicujących z powagą wymiary sprawiedliwości RP domagało się pilnej interwencji".
- Ta dzielnica Krakowa przeszła ogromną metamorfozę! Dawniej były tu... pola
- Tu zakupów już nie zrobimy. Te sklepy zniknęły na dobre z krakowskich galerii
- TOP 10 miejsc na zimową wycieczkę w okolicach Krakowa!
- Oto 10 powodów, przez które życie w Krakowie bywa nieznośne
- Zobacz najpiękniejsze kreacje z małopolskich studniówek 2023 cz. II
