Potrzeba 5 mln zł, by uratować kopiec Kościuszki

- Kopiec Kościuszki jest w takim stanie, że jeżeli nie zostanie wzmocniony, to grozi mu całkowite zniszczenie - ostrzega Krystyna Śmiłek, geolog powiatowy z Urzędu Miasta Krakowa. Zatwierdziła wyniki badań geologicznych, które wykonano w kopcu Kościuszki oraz Wzgórzu bł. Bronisławy, na którym jest on wzniesiony. Prace przeprowadzone przez Przedsiębiorstwo Geologiczne w Krakowie kosztowały ponad 1 mln zł. Zostały wykonane na zamówienie Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Krakowa i sfinansowane z pieniędzy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Dzięki tym badaniom, polegającym na wykonaniu wielu odwiertów wreszcie będzie wiadomo, w jaki sposób zapobiec katastrofie budowlanej kopca Kościuszki. Wcześniejsze prace ratunkowe nie kończyły się powodzeniem, bo nie była znana dokładna struktura geologiczna kopca - mówi Śmiłek.

Podczas badań geolodzy wykonali w stożku kopca i jego otoczeniu liczne odwierty o głębokości od 2 do 100 m. Jeden był od wierzchołka kopca do jego podstawy. Przeprowadzono nie tylko odwierty pionowe, ale poprzeczne.

- Badania wykazały, że kopiec jest zbudowany z różnych gruntów, o różnej konsystencji i wilgotności. Wpływ na to miało także to, że używano różnych materiałów do jego budowy i naprawy.Teraz będzie wiadomo jakie technologie należy zastosować, by zapobiec dalszemu osuwaniu i obniżaniu kopca - mówi Śmiłek.

Wiadomo, że trzeba wykonać projekt prac wzmacniających kopiec. Na podstawie badań oszacowano, że może to kosztować ok. 5 mln zł.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+