https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebne dodatkowe 150 mln zł na wykończenie i wyposażenie akustyczne Krakowskiego Centrum Muzyki

Aleksandra Łabędź
Trwa budowa parkingu na tyłach Krakowskiego Centrum Muzyki.
Trwa budowa parkingu na tyłach Krakowskiego Centrum Muzyki. Marcin Banasik
Wielka inwestycja w Cichym Kąciku, czyli budowa Krakowskiego Centrum Muzyki rozpoczęła się od parkingu. Chociaż kwota na tę inwestycję już jest zawrotna, bo sięga 116,4 mln zł to jeszcze nie koniec. Drugi etap prac ma pochłonąć dodatkowe 150 mln zł, które zostaną przeznaczone m.in. na wykończenie wnętrz, wykonanie wszelkich instalacji, czy też wyposażenie akustyczne. Przetarg na wyłonienie wykonawcy drugiego etapu ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku.

- Drugi etap budowy Krakowskiego Centrum Muzyki jest w tej chwili szacowany na około 150 mln zł netto. Będzie on polegał na wykończeniu wnętrz, wykonaniu wszelkich instalacji, scenotechniki, wyposażeniu akustycznym, a także przygotowaniu miejsc pod gastronomię - informuje nas Dział Obsługi Zarządu z Biura Spółki Agencji Rozwoju Miasta Krakowa.

Z biura ARMK dowiadujemy się także, że - Najważniejsze sale koncertowe w Polsce powstawały w różnym czasie, kontekście i przy różnych perspektywach finansowania także unijnego. Za przykłady podawane są tutaj, np. NOSPR w Katowicach, który został oddany w 2013 roku, a jego łączny koszt wyniósł ponad 305 mln zł. Kolejny przykład to Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu oddane w 2016r. i wycenione na kwotę ok. 331,5 mln zł. Ostatni z przykładów to planowana siedziba orkiestry Sinfonia Varsovia w Warszawie, której koszt jest szacowany obecnie na 660 mln zł.

Z jakiego budżetu zostanie sfinansowany drugi etap inwestycji, nie jest jeszcze przesądzone. - ARMK jest jednak przygotowana na finansowanie tego etapu prac ze źródeł zewnętrznych - informuje nas Biuro Spółki.

W trzecim etapie prac przewidziano montaż organów, które będą dostosowane do realnych warunków akustycznych panujących na sali koncertowej. Dlatego też ich zamontowanie będzie możliwe dopiero po ukończeniu budowy centrum.

Aktualnie jest przygotowywany przetarg na drugi etap budowy. Agencja Rozwoju Miasta Krakowa planuje by ogłosić go jeszcze w tym roku.

Koszty i dofinansowanie

Wykonanie stanu surowego kompleksu muzycznego przy ul. Piastowskiej ma kosztować ponad 116,4 mln zł, z czego 99 mln zł pokryje Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach Funduszu Polski Ład. - Kraków otrzymał od banku promesę finansowania budowy, a to oznacza stabilne opłacenie tej części inwestycji. Pozostałą część kwoty potrzebnej do sfinansowania budowy stanu surowego, czyli ponad 17,4 mln zł, gmina Kraków pokrywa ze środków własnych, z czego 10 mln zł to darowizna - mówią urzędnicy. O darczyńcy wiadomo jednak bardzo niewiele. Jak podawali urzędnicy, jest to informatyk, który pracuje w Londynie.

Budowa rozpoczęła się w 2022 roku

Aktualnie jest realizowany pierwszy etap inwestycji, czyli stan surowy budynku, którą zajmuje się firma Mirbud. Najważniejsze prace pierwszego etapu to wykonanie odwodnienia, ponieważ sala koncertowa zgodnie z projektem zostanie wybudowana poniżej poziomu zwierciadła wód gruntowych.

Sala koncertowa w Cichym Kąciku będzie miała widownię na 1 tys. miejsc, scenę dla 120 muzyków oraz balkon, mogący pomieścić 80-osobowy chór, a także aulę na 300 osób, wielofunkcyjne sale prób, garderoby, biura miejskich orkiestr, a także przestrzeń kreatywna z miejscem na edukację muzyczną. Na tyłach Centrum Muzyki powstanie parking dla 194 aut. Zgodnie z planem parking ma zostać oddany do użytku w połowie 2024 r.

Sezon rowerowy już niedługo! Jaki rower wybrać?

od 16 lat
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
Plan Krakowa,to plan na czysty pieniądz z ludzi wykształconych .I tak w Krakowie sa 3 stopnie kształcenia muzycznego,czyli od dziecka po tytuł profesora można sie specjalizowac w biciu w bęben, czy dmuchaniu w fujarke.Dla laika i fana samorodka typu Zenek wydaje sie to absurdalne, ale takie sa wielkomiejskie realia .Ludzie żyją i to zapewne dobrze z tego ,że specjalizuja sie choćby w organch.Kraków wzbogaca swoja ofertę w kierunkach ,które zwyklemu zjadaczowi chleba wydają sie absurdalne i niepotrzebne ale jednocześnie staje sie cetrum wyjątkowych specjalizacji.Do Tauron Areny też można bylo na początku mieć wątpliwości ,a po co,a na co?były przecież inne potrzebne wydatki a Arena stała sie ważnym miejscem na mapie Krakowa,Kraju a nawet Europy i świata, generującym zapewne wiele miejsc pracy,dochody i uszlachetniajaca to miasto. Wielu ludzi przyjeżdża z najdalszych zakątków kraju ,czy świata , żeby uczestniczyć w wydarzeniach w Tauron Arenie i to samo moze być z tym centrum.Krakow przez takie inwestycje staje sie centrum specjalizacji różnych kierunków , wzbogaca swoją ofertę kulturową ,co przekłada sie na inne miejsca praca ale także na ....napływ ludności i przez to zmiany w strukturze społecznej .
G
Gość
Skoro nie ma za co dokończyć — po co w ogóle było zaczynać tę „inwestycję”?

http://dlugkrakowa.pl/
Z
Zbigniew Rusek
Jako wyposażenie centrum muzyki rozumieć nalezy raczej nieprzenośne instrumenty muzyczne, czyli organy, fortepiany (niby fortepian nie jest na stałe zamocowany, ale z uwagi na gabaryty i ciężar trzeba go traktować jako stałe wyposażenie).
G
Gość
Ale wałki kręcą dwewloperzy, ja pier-dolę !
W
Wernyhora
Mowy nie ma ani grosza. To nie jest czas na taką inwestycję. Jakbyście zrobili wytwórnię łopat do wiatraków z kewlaru, która przy okazji produkowałaby skrzypce i wiolonczele to tak. Ale kolejne muzeum nie jest nam potrzebne w kryzysie nie ma na to kasy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska