Powiat chrzanowski. Otwarto nowe ujęcie wody w Czyżówce. Doskonałej jakości woda trafi do mieszkańców. Zobacz ZDJĘCIA

To pierwsza od ponad 40 lat inwestycja w zupełnie nowe źródło wody pitnej realizowana przez Związek Międzygminny "Gospodarka Komunalna" w Chrzanowie dla spółki Wodociągi Chrzanowskie. Zasobne złoże oferuje wodę o znakomitych parametrach i bogatą w składniki mineralne. Jego maksymalna wydajność to 800 m3 (kubików) na dobę, jednak obecnie pobierane jest ok. 80-100 m3 na dobę na potrzeby mieszkańców Czyżówki.

Budowa nowego ujęcia wody to część naszej strategii oraz konsekwentnie wdrażanego planu, który zakłada uniezależnienie się od zewnętrznych dostawców. Na naszym obszarze mamy świetnej jakości wodę, a nowe ujęcia to dla mieszkańców gwarancja jej nieprzerwanej dostawy oraz pozytywnego wpływu na cenę świadczonych przez nas usług - mówi Łukasz Brzózka, prezes Wodociągów Chrzanowskich.

Budowa ujęcia wody w Czyżówce kosztowała blisko 4,2 mln zł, z czego ponad 2,8 mln zł stanowi dofinansowanie pozyskane w pierwszym naborze Rządowego Funduszu Polski Ład.

Odbiorcami zupełnie nowego źródła wody pitnej są na razie mieszkańcy Czyżówki, ale docelowo woda popłynie do osób zamieszkujących teren trzech gmin: Trzebinia, Chrzanów i Libiąż. Realizacja inwestycji jest ważnym krokiem w kierunku uniezależnienia lokalnej społeczności od zewnętrznych dostawców – podkreśla Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.

W przyszłości ujęcie ma być wykorzystywane w większym stopniu, a to za sprawą kolejnej rozpoczętej inwestycji. Mowa o rozbudowie sieci wodociągowej z ujęcia wody w Czyżówce. Podpisana została już umowa na budowę 3 km rurociągu do osiedla Gaj. Obecnie trwają prace projektowe. Związek na ten cel także pozyskał dofinansowanie w wysokość 4,75 mln zł z kolejnej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład.

Dzięki tym inwestycjom zmniejszamy ilość wody, jaką musimy kupować ze zbiornika w Dziećkowicach. W zeszłym roku wodą pochodząca z zewnątrz stanowiła 30 proc. Po zakończeniu obu inwestycji będzie to tylko 10 proc. - wylicza Szymon Wyrwik, dyrektor ds. technicznych Wodociągów Chrzanowskich.

Wodociągi Chrzanowskie nie zamierzają jednak całkowicie rezygnować z dostaw zewnętrznych wody. Należy pamiętać, że powiat chrzanowski to teren, który mocno odczuł działalność górniczą. Zanieczyszczone i obecnie wyłączone z eksploatowania są niegdyś największe ujęcia wody Józef na osiedlu Kąty w Chrzanowie oraz Trzebiona w Trzebini.

Po zaprzestaniu działalność górniczej ujęcia te zostały skażone dużą ilością słonej wody z kopalń. Ujęcia te znajdują się pod naszą stałą obserwacją. Z roku na rok poprawia się jakoś wody, potrzeba jednak jeszcze wielu lat, byśmy mogli ponownie zacząć czerpać stamtąd wodę - dodaje Szymon Wyrwik.

Spółka realizuje i planuje już kolejne inwestycje. Dąży do maksymalizacji wykorzystania już posiadanych ujęć wody. Niebawem ma zostać uruchomiona piąta studnia w ujęciu w Bolęcinie (gm. Trzebinia), co umożliwi dodatkową dostawę 200 m3 wody. Spółka chce także efektywniej wykorzystywać ujęcie Lech w Sierszy. Tam w perspektywie 2-3 lat powinna powstać kolejna studnia o wydajność nawet 1500 m3. Obecnie ujęcie to dostarcza 5200 m3 i jest drugim największym po Żelatowej w Chrzanowie, którego wydajność to 7400 m3. Wodociągi Chrzanowskie dziennie mieszkańcom gmin Chrzanów, Libiąż i Trzebinia oraz przedsiębiorcom dostarczają 18 tys. m3 wody.