Oszuści za każdym razem działali metodą "na policjanta". - Podszywając się pod policjanta informowali seniorów, że ich syn spowodował wypadek drogowy i może mieć duże problemy. By tego uniknąć potrzebne są pieniądze - informuje asp. szt. Marcin Jamroży KPP w Miechowie.
W środę oszuści zadzwonili mieszkanki Książa Wielkiego. W czwartek wykonali pięć kolejnych telefonów do seniorów, tym razem w Charsznicy. Wszystkie potencjalne ofiary oszustw wykazały sie jednak trzeźwością umysłu i nie dali się oszukać. - Po zakończeniu rozmowy z oszustem seniorzy dzwonili do swoich dzieci, by sprawdzić czy wszystko w porządku, a także na Policję - dodaje asp. Jamroży i apeluje o rozwagę. - Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska