Jedna z ładowarek trafi na południe powiatu - do Burzyna koło Tuchowa, druga na północ - do Jadownik Mokrych. Kosztowały w sumie 130 tysięcy złotych.
- Ubiegłoroczna powódź pokazała duże braki w tego typu sprzęcie. Możliwości ludzkie są bardzo ograniczone, a w sytuacji kiedy potrzeba pilnie worków z piaskiem, aby uszczelniać wały czy zabezpieczać domy, chęci i duże poświęcenie ludziczęsto nie wystarczają - zauważa starosta Mieczysław Kras.
Ładowarki sprawdziły się podczas ubiegłotygodniowych ćwiczeń przeciwpowodziowych w Komorowie. Wcześniej, dzięki wsparciu powiatu i miasta, tarnowska komenda PSP zakupiła m.in. amfibię i poduszkowiec, które przydadzą się podczas ewakuacji ludności.
We wtorek przedstawiciele 38 jednostek OSP z powiatu otrzymali dotacje na najpilniejsze zakupy.
Zobacz także: Strach pod Brzeskiem. Grasuje podpalacz?
- Do wymiany mamy hełmy i część umundurowania, które - po ubiegłorocznych działaniach - nie nadają się do użytku bądź kończy się na nie atest - informuje Marian Zając, prezes OSP w Grabnie koło Wojnicza. Do jednostki trafiło w sumie 6 tysięcy złotych.
Promesę na 3,5 tysiąca odebrał naczelnik OSP w Lubczy Adam Augustyn. Jednostka świętuje właśnie 100-lecie swojej działalności i zbiera pieniądze na zakup nowego wozu strażackiego. - Po ostatniej powodzi do wymiany nadaje się jedna z pomp. Jest już tak wyeksploatowana, że w każdej chwili może odmówić posłuszeństwa - mówi Augustyn.
Ochotnicy mogą spożytkować dotacje na dowolny cel. Na przykład w Ciężkowicach zdecydowali o przeznaczeniu 5 tysięcy złotych na działającą przy jednostce orkiestrę dętą.
- W ubiegłym roku dokupiliśmy część instrumentów. W tym chcemy poddać je gruntownej odnowie - mówi Augustyn Włudyka, prezes OSP.
Najważniejszą inwestycją, którą chce zrealizować w najbliższych tygodniach, m.in. przy wsparciu powiatu, tarnowska komenda PSP, będzie zakup agregatu prądotwórczego dużej mocy. - W tym momencie gdybyśmy z różnych powodów zostali pozbawieni prądu, niemożliwe byłoby koordynowanie akcji ratunkowych - mówi Tadeusz Sitko, komendant tarnowskiej PSP. Agregat o wartości 60 tysięcy złotych ma zapobiec takim sytuacjom. - Znaleźliśmy taki, który nie tylko pozwoli na działanie wszystkich niezbędnych urządzeń w komendzie, ale także będzie produkował prąd do ładowania akumulatorów - dodaje szef tarnowskich strażaków.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ciężarówka przejechała po kobiecie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy