FLESZ - Sanepid wlepia kary, sądy je umarzają
Obok Tytusa, Romka i A'Tomka to właśnie Kajko i Kokosz są najpopularniejszymi komiksowymi bohaterami z czasów Peerelu. To dwaj słowiańscy wojowie z grodu kasztelana Mirmiła, dzielnie walczący ze Zbójcerzami dowodzonymi przez złego Hegemona i jego zastępcę Kaprala. Komiksy były wydawane w latach 1972-1992, a od 2016 roku ukazuje się nowa seria - „Kajko i Kokosz – Nowe Przygody”. Teraz zobaczymy animowany film zrealizowany na podstawie cyklu.
Premiera serialu „Kajko i Kokosz” – pierwszej polskiej oryginalnej animacji w serwisie Netflix – odbędzie się 28 lutego. Tego dnia dostępne będzie pięć pierwszych odcinków, a kolejne będą ukazywać się w drugiej połowie 2021 roku i w 2022 roku. Łącznie zobaczymy aż 26 odcinków (każdy po 13 minut), z czego każdy będzie stanowić odrębną historię, a wszystkie będzie łączyć przyjaźń jako wartość nadrzędna serialu.
- Ten wybór był dla nas oczywisty. "Kajko i Kokosz" to bardzo wartościowy element polskiej kultury i nasz rodzimy fenomen. Na komiksowych przygodach dzielnych wojów wychowały się całe pokolenia, dlatego też pracujemy nad serialem z ogromną ekscytacją. Cieszymy się, że w animacji kultowe postaci ożyją i nabiorą jeszcze większej wyrazistości. Jesteśmy przekonani, że za sprawą Netflix, Kajka i Kokosza polubią też widzowie na świecie
- mówi w "Dzienniku" Łukasz Kłuskiewicz, odpowiedzialny w Netfliksie za pozyskiwanie treści w regionie Europy Środkowej.
Pierwsze informacje o tym, że trwają prace nad filmową wersją „Kajko i Kokosza” można było usłyszeć już trzy lata temu. Od początku w realizację animacji zaangażowane była forma Ego Film – warszawskie studio animacji, ściśle współpracujące z Fundacją Kreska im. Janusza Christy. Projekt stworzony został również z udziałem Mike’a de Seve’a oraz studia Baboon Animation z Nowego Jorku, będących konsultantami w kwestii scenariusza.
- Serial „Kajko i Kokosz” to kino producenckie, które postanowiłam zrealizować, aby uczcić pamięć Janusza Christy. Ogromna część polskiej literatury, w tym komiksy Mistrza zasługują na ekranizację i to nie tylko ze względu na ogromną, wciąż rosnącą popularność i rzeszę wiernych fanów, ale też ze względu na potencjał filmowy historii i unikatową warstwę plastyczną. Właśnie te wyjątkowe walory komiksu „Kajko i Kokosz” przekonały mnie, że warto podjąć wyzwanie i zmierzyć się z czymś tak ogromnym i ważnym dla naszej kultury. Mam nadzieję, że nasz entuzjazm i zaangażowanie w projekt przełożą się na pozytywne wrażenia widzów serialu
– podkreśla Ewelina Gordziejuk, będąca producentką wykonawczą i pomysłodawczynią adaptacji komiksu.
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Zarobki w wojsku. Tyle zarabiają teraz żołnierze od szeregowego do generała
- Podatek cukrowy 2021 zrujnuje budżet Polaków! Coca-cola na wagę złota. MEMY
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
