Informację o pożarze przekazał radny miasta Łukasz Maślona, który z kolei dowiedział się o nim od mieszkańców. Do pożaru doszło w czwartek w poprzednim tygodniu (jeszcze w czerwcu). Jak się okazuje, Straż Pożarna nie była w stanie dojechać na miejsce, ponieważ dostępu do parku broni zamknięte na klucz ogrodzenie.
"Spłonęła kolejna część hali magazynowej w Parku Grzegórzeckim. W trakcie dyżuru radnego mieszkańcy poinformowali mnie o braku możliwości dojazdu dla służb na teren parku. Nie powinno tak być, bo to stwarza realne niebezpieczeństwo na przyszłość" - napisał radny na Facebooku, zamieszczając zdjęcia pogorzeliska otrzymane od mieszkańców.
Ponadto - co istotne - pożar strawił część zabytkowego obiektu (choć niewpisanego do rejestru zabytków). Mowa tu bowiem o jednej z hal magazynów aprowizacyjnych Twierdzy Kraków (towarów suchych), będących elementem zespołu Kraftfahr - centrum służb związanych z transportem kołowym Twierdzy Kraków. Hale - a właściwie wiaty magazynowe - zostały zbudowane w latach 1915-16. Bardzo ładne, z drewnianą więźbą dachową, zaprojektowane z pietyzmem. Stały przy bocznicach kolejowych. Były to magazyny, w których składowano żywność, ale też inne materiały - np. tytoń. Stąd produkty składowane w tych magazynach były rozwożone w odpowiednie miejsca Twierdzy Kraków częściowo koleją, a także samochodami.
Magazyny te były bardzo dobrze zachowane do lat dwutysięcznych. Później zdarzył się tam pożar spowodowany przez piorun. Z kolei gdy wykonywano ich inwentaryzację w 2010 roku - cztery z tych hal wciąż stały, jedna miała tylko zapadnięty dach po tamtym pożarze. Z kolei rok temu odwiedzający to miejsce podczas spacerów badawczych zastali już tylko dwie hale "w przyzwoitym stanie", czyli posiadające jeszcze jakąś część dachu, ale żadna z hal nie była już nienaruszona jak jeszcze kilkanaście lat temu. Teraz najnowszy pożar przyniósł kolejne zniszczenia.
Łukasz Maślona zareagował na informacje od mieszkańców o pożarze przygotowaną interpelacją do prezydenta Krakowa (ma datę 5 lipca). Alarmuje w niej m.in., że istnieje problem z dostępem do parku Grzegórzeckiego.
"Na drodze dojazdowej postawiono metalowe ogrodzenie zamykane na klucz od strony ul. Skrzatów. Doszło do niebezpiecznego zdarzenia w zeszłym tygodniu, gdy spłonął dach jednej z hal znajdujących się w parku. 3-krotnie wybuchały pożary, sprawę zgłoszono na Straż Pożarną, ale ta nie była w stanie wjechać na teren parku. Bardzo proszę o wyjaśnienie tej sytuacji i kontakt z właściwymi służbami, celem zapobieżenia takim sytuacjom w przyszłości. W mojej opinii warto podjąć dialog z władzami województwa, aby mieszkańcy mogli skorzystać z dojść do parku Grzegórzeckiego również przez teren będący w ich władaniu" - zaznacza też Łukasz Maślona w interpelacji przygotowanej w ostatni piątek.
Radny zwraca w niej też uwagę, że konieczne wydają się częstsze patrole Straży Miejskiej i Policji na tym terenie, ze względu na częste nocne libacje alkoholowe na terenie parku. Pyta ponadto, czy w najbliższym roku planowane są jakiekolwiek prace związane z rewitalizacją parku Grzegórzeckiego, a jeśli tak, to jakie.
Radny Maślona podczas weekendu dostał jeszcze nową wiadomość od mieszkańców, że pogorzelisko zostało już posprzątane - przy czym nikt nie wie, kto to zrobił.
Park Grzegórzecki położony jest w rejonie ul. Skrzatów i obejmuje ponad 5 hektarów - dawny teren wojskowy. Park wciąż czeka na realizację przygotowanej dla niego koncepcji zagospodarowania, obecnie gęsto zarośnięty i z niszczejącymi dawnymi zabudowaniami.
"Obszar przez lata pozostawiony w formie "oazy", do której ograniczony był dostęp ludzi co skutkuje dużą różnorodnością gatunkową. Zdecydowaną większość bioróżnorodności tworzą duże ilości starych, niekiedy dziuplastych drzew wielu gatunków, oraz gęsty podszyt i obfite runo bogate w roślinne rzadkie na terenach miejskich. W ubiegłych latach w ramach zadania z Budżetu Obywatelskiego wykonano m.in. uporządkowanie terenu w zakresie: usunięcia gruzu, kamieni, śmieci, liści, gałęzi, konarów oraz innych zanieczyszczeń; koszenia traw; usunięcia pozostałości latarni, wywozu zanieczyszczeń z budynków przewidzianych do zabezpieczenia, pielęgnacji drzewostanu, zabezpieczenia zabytkowych budynków. W 2023 roku w ramach prowadzonych prac porządkowych wyburzone zostały również dwa budynki powojskowe" - opisuje na swojej stronie internetowej Zarząd Zieleni Miejskiej.
ZZM podaje też, że powstała koncepcja zagospodarowania parku Grzegórzeckiego, "której inspiracją jest właśnie piękny i dojrzały drzewostan, ściśle określający charakter tego miejsca".
Zaczęły się wakacje. Dalej, pomimo wysokich cen, wybieramy Polskę
