- Wiosna musi ścigać tych, którzy wydawali się do tej pory wielcy i niezatapialni. Tych, którzy aspirują do najważniejszych funkcji w państwie a uciekają przed debatą - mówi Robert Biedroń.
I dodaje: - Mówię oczywiście o Jarosławie Kaczyńskim i Grzegorzu Schetynie, którzy wczoraj organizowali w Poznaniu swoje konwencje oddzielnie, ale tak naprawdę razem. Obie partie prowadzą swój jałowy spór od 14 lat i boją się dopuścić do siebie jakąkolwiek zmianę, debatę i dyskusję.
Lider Wiosny zaprosił obu polityków na dyskusję o przyszłości Polski, która miałaby się odbyć wieczorem, 3 maja.
- Jesteśmy tu w Poznaniu, żeby powiedzieć: Wiosna po was idzie. My was dopadniemy wcześniej czy później. Ten popis arogancji się musi skończyć. Znajdziemy takie miejsce, żeby Schetyna Kaczyński musieli się skonfrontować i spotkać z Polakami. Poznań to miasto konkretne, a Wielkopolska to region ludzi praktycznych - twierdzi były prezydent Słupska.
Robert Biedroń w Poznaniu:
Biedroń zapowiedział ograniczenie biurokracji m. in. poprzez likwidację IPN, ale również przedsięwzięć takich jak np. Centralny Port Lotniczy w Baranowie.
Zobacz też: Konwencja Koalicji Europejskiej w Poznaniu: "Nie damy wyprowadzić Polski z UE"
- Chcemy również rozdzielić państwo od kościoła. Zamiast budować nowe kościoły, będziemy tworzyć nowe żłobki i szkoły. Musimy też wesprzeć nauczycieli, pielęgniarki czy pracowników pomocy społecznej - mówi Robert Biedroń.
SPRAWDŹ TEŻ:
Pyrkon 2019: Cosplay - zdjęcia. Zobacz najlepsze i najbardzi...
POLECAMY:
