Ten były piłkarz Sandecji, jako prezes zapisał się m.in. najwyższym transferem w historii nowosądeckiego klubu (sprzedaż Kamila Ogorzałego do Cracovii za ponad 600 tysięcy złotych – przyp. red.). Jego odejście można uznać za dość zaskakujące. W lipcu ub. roku Aleksander został powołany na stanowisko wiceprezesa MKS Sandecja S.A. Dokładnie 5 stycznia br. został prezesem klubu z miasta nad Dunajcem.
„Co??? W tym klubie chyba nigdy nie będzie dobrze..." - to tylko jeden z komentarzy skołowanych kibiców Sandecji.
„Dziękujemy Arkadiuszu za pracę wykonaną na rzecz klubu, który pod Twoją wodzą rozwijał się w dobrym kierunku na każdej płaszczyźnie. W przeszłości Arkadiusz Aleksander przez wiele lat był zawodnikiem "Biało-Czarnych", rozegrał łącznie 126 spotkań, w których zdobył 63 bramki. Były piłkarz drużyny z miasta nad Dunajcem w przeszłości pełnił funkcję dyrektora sportowego, a za jego kadencji Sandecja uzyskała historyczny awans do Ekstraklasy. W sierpniu 2018 roku rozstał się z klubem, w którym dodatkowo pełnił funkcję przewodniczącego rady Akademii Sandecja” - można przeczytać na łamach witryny Sandecja.pl.
Próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Aleksandrem, ale póki co jego telefon milczy.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
