https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Krakowa jest za utrzymaniem prawoskrętu na ul. Rajskiej w Dolnych Młynów

Małgorzata Mrowiec
Całość inwestycji Dolnych Młynów 10 firma Noho planuje zakończyć w 2026 roku
Całość inwestycji Dolnych Młynów 10 firma Noho planuje zakończyć w 2026 roku Anna Kaczmarz
Prezydent Aleksander Miszalski przychyla się do opinii mieszkanek i mieszkańców oraz radnych dzielnicy I Stare Miasto w kwestii pozostawienia dotychczasowej organizacji ruchu w rejonie ulic Rajskiej i Dolnych Młynów - poinformował w poniedziałek (23 września) krakowski magistrat, a także sam prezydent - w mediach społecznościowych. Taka deklaracja pojawia się w związku z burzliwym spotkaniem konsultacyjnym, które odbyło się w ostatni czwartek. Prezydent stwierdził, że proponowana zmiana "mogłaby doprowadzić do paraliżu tej części miasta".

Jak relacjonowaliśmy w zeszłym tygodniu, na zorganizowanym w czwartek (19 września) spotkaniu w ramach konsultacji społecznych mieszkańcy mieli przedstawić swoje pomysły na nową odsłonę fragmentu ul. Dolnych Młynów pomiędzy ulicami Rajską i Krupniczą. Na spotkaniu zjawiło się kilkadziesiąt osób - mieszkańcy Starego Miasta oraz radni dzielnicy. Spotkanie miało wyjątkowo burzliwy przebieg, a jego uczestnicy postawili sprawę jasno: nie chcą rozmawiać o 120-metrowym odcinku ulicy Dolnych Młynów, zazielenianiu go itp., zanim nie zostanie wyjaśniona sprawa organizacji ruchu w rejonie ul. Rajskiej. Mieszkańcy przede wszystkim chcą utrzymania dotychczasowego prawoskrętu na ul. Rajskiej, dzięki któremu można ulicą Dolnych Młynów i Czarnowiejską dotrzeć do Alej Trzech Wieszczów.

Tymczasem według propozycji urzędników ten prawoskręt miałby zostać zlikwidowany, a na ul. Dolnych Młynów wprowadzono by jeden kierunek jazdy.

"Obecni na spotkaniu mieszkańcy i radni dzielnicowi stanowczo sprzeciwili się pomysłowi wprowadzenia zakazu skrętu w prawo z ul. Rajskiej. Ja również przychylam się do podniesionych argumentów. Proponowana zmiana mogłaby doprowadzić do paraliżu tej części miasta. Utrzymanie ruchu dwukierunkowego wydaje się być tym najwłaściwszym rozwiązaniem" - napisał w poniedziałek na swoim profilu na Facebooku prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.

Przypomnijmy, że planowana przebudowa ulicy Dolnych Młynów ma związek z inwestycją firmy NOHO Investment, która buduje na terenie dawnej Fabryki Cygar i Wyrobów Tytoniowych przy Dolnych Młynów 10 - na obszarze, gdzie poprzednio działały puby i kawiarnie, czyli słynne imprezowe centrum miasta - m.in. apartamenty i hotel. Inwestor w ramach przedsięwzięcia sfinansuje też przebudowę ulicy Dolnych Młynów. Ma przy tym powstać także "zielona ulica" - właśnie na obszarze pomiędzy Rajską i Krupniczą.

Pierwotnie przyjęta koncepcja układu drogowego po tej przebudowie zakłada likwidację możliwości skrętu w prawo z ul. Rajskiej w Dolnych Młynów. Jak się okazało, takie proponowane rozwiązanie było efektem sugestii Rady Dzielnicy I Stare Miasto z 2019 roku. W swojej uchwale opowiedziała się ona wtedy za uspokojeniem i nową organizacją ruchu - taką, która odciążyłaby ulice w tej okolicy od tranzytu samochodowego w stronę Alej Trzech Wieszczów. Rada Dzielnicy I ma w najbliższy wtorek zająć się projektem uchylenia tamtej uchwały.

W komunikacie opublikowanym teraz przez magistrat wskazano, że utrzymanie ruchu dwukierunkowego będzie wymagało od inwestora przeprojektowania pierwotnie zakładanego docelowego układu drogowego.

"W dalszej kolejności wprowadzona zostanie odpowiednia organizacja ruchu, uwzględniająca opinie i postulaty mieszkańców" - zapowiedział Urząd Miasta Krakowa.

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska