Próba zabójstwa w Wieliczce. Kobieta zaatakowała nożem swego partnera. Wcześniej spaliła mu samochód

28 maja 2021, 17:15

30-letnia kobieta próbowała zabić nożem swego partnera, a wcześniej spaliła jego samochód. Do zdarzeń doszło w Wieliczce w okresie 23-25 maja 2021. Kobieta przy której znaleziono dodatkowo marihuanę została tymczasowo aresztowana. Odpowie za usiłowanie zabójstwa

30-latka czterokrotnie ugodziła nożem swego konkubenta, a dwa dni wcześniej spaliła jego samochód. Kobieta, która trafiła do tymczasowego aresztu, odpowie za usiłowanie zabójstwa. Grozi jej kara pozbawienia wolności od 8 do 25 lat.

FLESZ - Ilu lat może dożyć człowiek? Naukowcy mają odpowiedź

Do podpalenia pojazdu doszło 23 maja 2021. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci zastali tam strażaków gaszących pożar. Poza całkowicie spalonym samochodem należącym do 41-letniego mężczyzny, uszkodzone zostało również ogrodzenie sąsiedniej posesji.

Mundurowi ustalili, iż przestępstwa dokonała 30-letnia kobieta, partnerka właściciela pojazdu, która po wcześniejszy oblaniu benzyną, podpaliła samochód.

Kobieta, która jak się okazało w chwili zdarzenia była pod wpływem alkoholu (ponad promil) została zatrzymana. Postawiono jej zarzut uszkodzenia mienia (25 maja br.) i zwolniono do domu.

- Jeszcze tego samego dnia, około godziny 19 mundurowi zostali wezwani pod adres zamieszkania 30-latki i 41-latka. Powodem interwencji było zgłoszenie o ugodzeniu mężczyzny nożem, okazało się, że miał on cztery rany kłute w okolicy pleców. W trakcie udzielania mężczyźnie pomocy przez załogę pogotowia przekazał od policjantom, że został zaatakowany przez swoją partnerkę, a ta potwierdziła to w rozmowie z funkcjonariuszami. Kobieta została zatrzymana, podczas tych czynności ujawniono przy niej dodatkowo marihuanę. Natomiast przed posesją mundurowi ujawnili i zabezpieczyli noże kuchenne, którymi 30-latka zaatakowała swojego partnera – podaje Komenda Powiatowa Policji w Wieliczce.

Prokuratura Rejonowa w Wieliczce postawiła kobiecie zarzut usiłowania zabójstwa oraz zastosowała wobec niej tymczasowy areszt (na trzy miesiące). 30-latce grozi do 25 lat więzienia.