https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Problem z demografią w Polsce? Porządna kasa i pozytywna propaganda

Tadeusz Płatek
Pexles
Problem dzietności w Polsce powraca przy każdych wyborach, po czym sobie umiera, jak przyrost naturalny. Postanowiłem coś z tym zrobić, no i mam już drugie dziecko, co daje mi patriotyczną legitymację, żeby pouczać tych, którzy jeszcze dzieci nie mają i się „zastanawiają”. A raczej tych, którzy nami rządzą i z problemem sobie nie radzą.

Małe pieniądze, np 800 złotych, nie napędzą rozmnażania, chyba, że będzie ich 300.000 PLN (jak w Korei Południowej). Ważniejsze jest jednak, żeby Ojczyzna przestała do rodzicielstwa ZNIECHĘCAĆ. Jak?

Zacząłbym od wydania kasy na kampanię reklamową pod tytułem „Dzieci są fajne”, bo, uwaga, naprawdę są fajne, milutkie, śmieszne kochane i wpatrzone w Nas jak w obrazek. Zakazałbym straszenia - skoro nie wolno używać „mowy nienawiści”, czymkolwiek ona jest, to dlaczego można obrzydzać bąbelki?

Natychmiast przestać gadać o żłobkach. To jest brzydkie i nieaktualne słowo, mały żłób, i nikt ich tak naprawdę nie chce. Oddanie nowonarodzonego skarbu do przechowalni jest wyłącznie smutną koniecznością, żeby kobiety albo mężczyźni musieli w tym ważnym, nowym,  czasie łazić do roboty, choć zwykle nie mają ochoty. Brak jednak wyjścia - trzeba spłacać raty i harować na rachunki. 

„Babcine” jest jakimś krokiem na przód, ale niekoniecznie w dobrym kierunku. Jeżeli chcecie mieć dzieci trzeba Wam za to uczciwie zapłacić, bo, niestety, czasy się zmieniły, patriarchalizm wyszedł z mody i trzeba to wreszcie głośno powiedzieć. Są oczywiście przypadki, że rodzice nie chcą się zajmować maleństwem 24 h na dobę, że za pracą tęsknią, boją się jej utraty, słowem - mają inne priorytety. No to niech mają, ale ze stałym przelewem w wysokości średniej krajowej, który będą mogli dać babci, niani, albo sobie.

Porządna kasa i pozytywna propaganda, to jedyne skuteczne narzędzia, bo kobiety nie rodzą z pobudek patriotycznych, nie rodzą też - trzeba przyznać - tylko wtedy gdy są bogate. Kiedyś czyniły to w obawie o przyszłość, by mieć na starość pomoc i sukcesję. Zwróćmy uwagę że w ciągu ostatnich 30 lat liczba polaków regularnie spada, a ilość mieszkań stale rośnie. Jak to wytłumaczyć? Po prostu robimy się co raz bardziej wygodni, nie chcemy gnieździć się z rodzicami, co powoduje rozdarcie między pokoleniami. 

Jestem niepoprawnym liberałem, ale jeśli chodzi o demografię - trzeba sypnąć kasą, bo to już nie jest stara, dobra rodzinna Polska. To pole, które czeka by je porządnie zasiać. Dość drogim ziarnem. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Znane aktorki w szpitalu w Krakowie. Z niecodzienną wizytą, w szczytnym celu!

Znane aktorki w szpitalu w Krakowie. Z niecodzienną wizytą, w szczytnym celu!

Oficjalna maskotka Zakopanego. Gdzie się podział biały miś? Kiedy trafi do sprzedaży?

Oficjalna maskotka Zakopanego. Gdzie się podział biały miś? Kiedy trafi do sprzedaży?

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska