Do tragedii doszło w niedzielę nad ranem, podczas spotkania towarzyskiego na terenie jednej z posesji przy ul. Zacisze w Kętach. 37-letni Sławomir T. zaatakował Sebastiana G. nożem.
- Sprawca wielokrotnie ugodził pokrzywdzonego nożem w okolice szyi, klatki piersiowej, tułowia i obu rąk – wylicza prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - Spowodował w ten sposób obrażenia ciała w postaci rany ciętej szyi, rany kłutej klatki piersiowej po stronie lewej, rany kłutej prawego boku, ran kłutych i ciętych pleców, ran ciętych dłoni i rąk. W wyniku doznanych obrażeń ciała mężczyzna zmarł – dodaje.
Sławomir T. usiłował ugodzić nożem w okolice szyi innego mężczyznę, Jana H. Zamierzonego celu na szczęście nie osiągnął, niedoszła ofiara skutecznie się obroniła.
Sprawca po dokonaniu zabójstwa zbiegł z miejsca zdarzenia samochodem i został zatrzymany dopiero po pościgu policyjnym o godz. 11.50.
W poniedziałek (30 kwietnia) Sławomirowi T. przedstawiono zarzut popełnienia trzech przestępstw.
- Zarzut zabójstwa, usiłowania zabójstwa i ucieczki przez pościgiem – informuje prokurator Hnatko. - Za te czyny grozi kara nie mniej niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego pozbawienia wolności. Podejrzany przyznał się częściowo do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia – dodaje.
Jak już informowaliśmy, na wniosek Prokuratora Rejonowego w Oświęcimiu Sąd Rejonowy w Oświęcimiu zastosował wobec Sławomira T. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Więcej w piątkowym (4 maja) wydaniu „Gazety Krakowskiej”.
Trzymiesięczny areszt dla Sławomira T., podejrzanego o zabój...
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Co powinno się zrobić w przypadku zaginięcia osoby. Rzecznik policji odpowiada
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto