Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. To na pewno nie jest epidemia grypy

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Powiatowy Inspektor Sanitarny w Proszowicach KATARZYNA BANDOŁA mówi, że wzrost zachorowań na grypę o tej porze roku to nic nowego. A przed chorobą chronią szczepienia

- W styczniu na terenie powiatu proszowickiego zanotowano ponad 3,5 tysiąca zachorowań na grypę. W pierwszym tygodniu lutego już odnotowano ponad 1330 przypadków. Czy można zatem mówić o epidemii?

- Zdecydowanie nie. W ubiegłym roku w styczniu mieliśmy dużo więcej zgłoszonych przypadków, bo ponad 4,8 tysiąca. Choć na początku lutego było ich już mniej niż obecnie. W sumie jednak liczba zachorowań jest niższa. Więcej będzie można powiedzieć za miesiąc, bo co roku szczyt zachorowań przypada między styczniem a marcem.

-Czy każdy ze zgłoszonych przypadków to rzeczywiście grypa?

- Niekoniecznie. Spory odsetek to są podejrzenia zachorowania na grypę, które potem mogą się okazać zwykłym przeziębieniem. Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że tylko niespełna 30 procent z przebadanych prób pobranych od pacjentów podejrzewanych o zachorowanie to rzeczywiście grypa.

- Są dane , które pozwoliłyby porównać, czy w naszym powiecie liczba zachorowań odbiega od innych?

- Do tej pory notowaliśmy statystycznie więcej zachorowań. Myślę jednak, że po części wynika to z dobrego systemu raportowania. Bardzo tego pilnujemy i lekarze solidnie raportują nam co tydzień o stwierdzonych przypadkach. Rzadko się zdarza, żeby któryś zapomniał. A jeżeli już tak się stanie, to przypominamy o tym. Tak, że monitoring jest pełny i mamy dobrą orientację w tym, co się dzieje.

- Czyli w tej chwili nie grozi nam taka sytuacja jak kilka lat temu, gdy w obawie o pacjentów szpitala trzeba było wstrzymać odwiedziny.

- Nie ma do tego podstaw. Nie mamy sygnałów ze szpitala, by odwiedzający byli problemem dla hospitalizowanych pacjentów. Poza tym osoba, która ma naprawdę grypę, raczej nie idzie w odwiedziny tylko zostaje w domu i leży w łóżku.

- A były wśród tegorocznych przypadków zachorowań na tyle poważne, że pacjent z grypą wymagał hospitalizacji.

- Tak, co jakiś czas się to zdarza. Szpital nas o tym informuje. Jeżeli są to przypadki szczególnie skomplikowane, pacjenci odsyłani są nawet do Krakowa.

- Mimo wszystko ciągle odsetek takich, którzy nie zachorowali jest duży. Czy na szczepienie dla nich jest już za późno.

- Na szczepienie nigdy nie jest za późno. Można je wykonać w każdym momencie i ja to bardzo polecam. To najlepsza metoda, by ustrzec się przed grypą. Szczepionki są dostępne cały czas, wystarczy się zgłosić do lekarza rodzinnego. Jest to ważne również dlatego, że oczekujemy jeszcze na wzrost zachorowań.

- Rodzice często mawiają: nie chorował, dopóki nie poszedł do przedszkola. Albo do szkoły. I jest problem, bo do szkoły dziecko iść musi.

- Dlatego właśnie dzieciom szczególnie zaleca się szczepienie przeciw grypie. Szkoła jest dużym skupiskiem ludzi i trudno ustrzec się przed zarażeniem. Ale im więcej dzieci będzie zaszczepionych, tym większa szansa, że w tym skupisku będzie bezpieczniej.

- A jak to u nas wygląda w praktyce?

- Niestety odsetek osób szczepiących się jest na bardzo niskim poziomie. W ubiegłym roku zrobiło to 2,7 procent populacji, z czego większość to seniorzy powyżej 65. roku życia. A wśród dzieci to już w ogóle są jakieś promile. Tak naprawdę nie szczepimy dzieci przeciw grypie.

- Jeżeli nie szczepionka, to co pozostaje?

- Zachowanie higieny osobistej. Zwłaszcza dotyczy to częstego mycia rąk. A jeżeli już kogoś dopadnie przeziębienie to nie powinien kichać w dłoń, czy na około, tylko w zagłębienie łokcia. Poza tym standardowe zachowania związane ze wzmacnianiem odporności: dobre odżywianie, wietrzenie pomieszczeń, spacery.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Proszowice. To na pewno nie jest epidemia grypy - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska