Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest przeciwko budowie gorzelni, spalarni i punktu produkcji substratu w Wielopolu. Mieszkańcy jednoczą siły, by zablokować inwestycje

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Mieszkańcy kilku miejscowości zjednoczyli siły, aby nie dopuścić do budowy gorzelni, spalarni i punktu do produktu substratu w Wielopolu
Mieszkańcy kilku miejscowości zjednoczyli siły, aby nie dopuścić do budowy gorzelni, spalarni i punktu do produktu substratu w Wielopolu Robert Gąsiorek
W Wielopolu i kilku innych miejscowościach na Powiślu Dąbrowskim wrze. Powodem informacja o planowanej budowie gorzelni wraz ze spalarnią odpadów i punktem do produkcji substratu. Ludzie obawiają się, że inwestycje wpłynął na skażenie środowiska, a towarzyszący im odór będzie nie do zniesienia.

Mieszkańcy Wielopola już od dłuższego czasu narzekają na działającą we wsi biogazownię i hodowlę tucznika. Dokucza im nieprzyjemny fetor z zakładu, skarżą się na szczury i różne insekty, których siedlisk dopatrują się w prowadzonej we wsi działalności.

Teraz zelektryzowała ich informacja, że popularna firma "Wielopolanka" w listopadzie ub. r. uzyskała decyzję środowiskową na budowę instalacji do produkcji alkoholu etylowego wraz z kotłownią paliw alternatywnych i punktem do produkcji substratu organicznego.

- Te inwestycje niosą dużo większe uciążliwości niż te, z którymi teraz się borykamy - przekonuje Andrzej Musiał z Wielopola, który mieszka w pobliżu terenów "Wielopolanki".

W Wielopolu boją się skażenia środowiska

Z dokumentów wynika, że w planowanej gorzelni będą przetwarzana biomasa w ilości ponad 30 tys. ton rocznie. Natomiast w projektowanej kotłowni planuje się spalanie odpadów między innymi z tworzyw sztucznych w ilości ponad 6 tys. ton i około 800 ton rocznie mazutu, czyli ciężkiego oleju opałowego, który jest pozostałością po destylacji niskogatunkowej ropy naftowej.

Ludzie z Wielopola, Olesna, Oleśnicy, Grorzyc, Adamierza, Pilczy Żelichowskiej czy Zalipia chcą nie dopuścić do realizacji inwestycji. Boją się m.in. toksyn, pyłów i metali ciężkich, które będą się wydostawały z 40-metrowego komina spalarni.

- Mamy tu tereny rolnicze, są ogromne plantacje truskawek i to wszystko może zostać skażone. Ceny nieruchomości spadną, a turyści, którzy przecież odwiedzają Zalipie, przestaną przyjeżdżać, jak będzie tu takie coś - grzmi Wioletta Wojdyło z Zalipia.

Oprócz gorzelni i spalarni na terenie "Wielopolanki" powstanie także punkt produkcji substratu organicznego. Surowcem wykorzystywanym do jego produkcji będą bioodpady.

- W ciągu roku przetwarzanych ma być około sto tysięcy ton takich odpadów, czyli dobowo jest to prawie sto ton, a to są już bardzo duże ilości. Fetor, jaki się będzie z tego wydobywał może być już całkowicie nie do zniesienia - uważa Andrzej Musiał.

Miejscowi spodziewają się też zwiększonego ruchu samochodów dowożących do zakładu odpady różnego pochodzenia. Dziennie to może być ponad 40 przejazdów samochodów ciężarowych i cystern.

Wójt rozumie mieszkańców, inwestor nie chce rozmawiać

Mieszkańcy mają żal do wójta gminy Olesno, który nie informując ich o planowanej inwestycji, wydał w listopadzie ub. r. decyzję środowiskową. Samorządowiec w rozmowie z naszym reporterem przekonywał, że nie miał innego wyjścia, bo opierał się na opiniach wydanych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, Sanepid i Wody Polskie.

- Rozumiem jednak, że mieszkańcy mają obawy, bo trudno powiedzieć, jak to będzie w rzeczywistości funkcjonować - przyznaje Witold Morawiec, wójt gminy Olesno.

Próbowaliśmy się skontaktować w przedstawicielem inwestora. Z terenu siedziby firmy zostaliśmy stanowczo wyproszeni przez jednego z pracowników. Telefonicznie również nikt nie chciał z reporterem na ten temat rozmawiać. Na pytania wysłane mailem do chwili zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Tymczasem mieszkańcy planują w przyszłym tygodniu zorganizować protest przez budynkiem starostwa powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie inwestor może się starać o pozwolenie na budowę kontrowersyjnych inwestycji.

Coraz chętniej kupujemy na marketplace’ach? Bez względu na wiek

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska