https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protest w Skawinie. Dość smrodu - krzyczą mieszkańcy sprzeciwiając się dymiącym kominom i uciążliwemu fetorowi

Barbara Ciryt
Odgłosy bębnów i wycie syren wzywało w czwartek mieszkańców Skawiny na protest przeciwko smrodowi i zanieczyszczeniom powietrza emitowanym z uciążliwych zakładów. Ludzie zaczęli się gromadzić przed godz. 7 rano na skwerze w sąsiedztwie firmy Valeo. - Dość trucia z Valeo. Dość smrodu - krzyczeli idąc od zakładu w stronę ul. Krakowskiej - głównej drogi prowadzącej do Skawiny. Na przejściu dla pieszych zorganizowali protest, blokowali ruch.

Mieszkańcy przynieśli transparenty z napisami "Chcemy oddychać czystym powietrzem", "Hermetyzacja albo won!", "Nie chcemy smrodu". Inicjatory protestu ze Skawińskiego Alarmu Smogowego przez megafony oznajmili władzom firmy, ze oczekują likwidacji emisji z zakładowych kominów i smrodu, na który od lat skarżą się mieszkańcy okolicznych osiedli.

- Mieszkam w sąsiedztwie Valeo i nieustannie znoszę uciążliwości. W powietrzu unosi się dławiący smród, a nad zakładem unoszą się dymy i nasilają nocami. Dzieci chorują, kaszlą, wciąż mają infekcje górnych dróg oddechowych - skarży się pani Aleksandra ze Skawiny.

Jej niedaleki sąsiad Andrzej Machno ma już kolekcje zdjęć i filmików z dymiącymi kominami Valeo. - Chciałbym wiedzieć kiedy zlikwidują smród i założą czujniki na kominach, żebyśmy wiedzieli co emitują i czym oddychamy. Z tej firmy wydostaje się fetor przypominający topiący się plastik - opisuje Andrzej Machno.

Podczas akcji oberwało się też Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska. - WIOŚ kosztuje nas rocznie kilkanaście milionów złotych, zajmuje się sprawdzaniem dokumentów, a na kontrole firm nie ma pieniędzy - grzmieli z megafonów organizatorzy akcji protestacyjnej. A ludzie na transparentach nieśli hasło: "WIOŚ (się) do roboty".

Łukasz Kurlit ze Skawińskiego Alarmu Smogowego przypomina, że firma Valeo podpisała umowę społeczną z przedstawicielami SAS oraz władzami samorządowymi Skawiny, w której zobowiązała się eliminować uciążliwości. Deklarowano, że testowanie rozwiązań, które miały doprowadzić do hermetyzacji emisji zakończy się we wrześniu 2018 roku. - Czas na hermetyzację zakładu minął rok temu, jeśli nasze obecne protesty nie przyniosą skutku, to zorganizujemy blokadę zakładu - zapowiada Kurlit.

Przypomina, że podobne problemy były z firmą Vesuvius, w której proces hermetyzacji trwa, zamontowała już urządzenia znacznie ograniczające emisję.

W Skawinie jest sporo uciążliwych zakładów produkcyjnych. Mieszkańcy zwracają uwagę, że w dobie walki o czyste środowisko w ich mieście uciążliwe firmy działają zaledwie kilometr od Rynku. - Te uciążliwe dla nas zakłady powstawały tutaj ponad 20 lat temu. Sprzeciwialiśmy się temu, ale ówcześni burmistrzowie najpierw Jacek Krupa, potem Stanisław Pac godzili się na lokowanie zakładów. A my na zebraniach mieszkańców walczyliśmy z uciążliwościami firm m.in. Valeo i Vesuvius - mówi Krystyna Stepnowska, mieszkanka Skawiny.

Mieszkańcy słyszą obietnice szefów firmy Valeo, że planują zamontować najnowocześniejsze urządzenia ograniczające dym i smród. - A my pytamy, dlaczego do tej pory nie zamontowali? - mówią skawinianie.

Inicjatorzy protestu zachęcali jego uczestników, by po powrocie do domów napisali maile do władz miasta i radnych z pytaniem, dlaczego nie wsparli protestu, nie przyszli, by walczyć o czyste powietrze i skandowali hasła: Gdzie są dzisiaj nasze władze, czemu znów sam sobie radzę! Po całej okolicy niosły się krzyki mieszkańców: Hermetyzacja i kontrola!

Przedstawiciele SAS podkreślają, że ich celem nie jest likwidacja zakładów, ale zmuszenie szefów firm do zastosowania takich technologii, które pozwolą na ochronę środowiska.

Wiadukt w Krzeszowicach otwarty. Jest bezpieczniej, pojazdy ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 30

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
26 września, 16:01, Gość:

Jakieś 40 osób na 24 tysiące mieszkańców.....TO ROBI WRAŻENIE!!!!!

28 września, 22:04, Gość:

??????

??????

G
Gość
26 września, 16:01, Gość:

Jakieś 40 osób na 24 tysiące mieszkańców.....TO ROBI WRAŻENIE!!!!!

??????

G
Gość
28 września, 15:09, Bernard z ulicy Ogrody:

Drogi Dzienniku Polski. Artykuł bardzo na wyrost. "Kilku mieszkańców zablokowało ruch w całym mieście". Zirytowani mieszkańcy stali w korkach, dzieciom odebrano darmowy transport do szkół. Do tego dzięki tym pseudo ekologom, stojące w korach samochody wyemitowały zastraszające ilości spalin. Inicjatorem protestu był p. Kurlit, który ma na celu wyłącznie zaistnienie w mediach (dopiął swojego). Popierają go byli pracownicy Valeo (zwolnieni z zakładu z różnych powodów) oraz emeryt z Jagielnej (cytowany pan Machno), który po prostu jest znany ze swojego wybuchowego i komfliktowego charakteru. Grupa publikuje w sieci kłamliwe informacje i insynuacje, hejtując każdego, kto ma inne zdanie (sprawa dla stophejt.pl i innych fundacji zajmujących się przemocą słowną w sieci). Sprawa ma także wydźwięk polityczny (wybory) i jest skierowana przeciwko p Piotrowi Ćwikowi, który kandyduje. Stop dla takich praktyk w Skawinie!

Najśmieszniejsze były palace papierosy mamy które pchały w wózkach małe dzieci - papierosy ich nie zabijają tylko powietrze hłe hłe

K
Kafr
26 września, 16:16, wie śniak:

też nie wierzyłem - bo za dnia super, ale nocą faktycznie czasami nie da się oddychać - podobnie jak onegdaj zakłady cukiernicze w Krakowie wypuszczają jakieś zmagazynowane dymy

28 września, 15:19, Gosia:

caly dzień zbierają te spaliny i smród do reklamówek a w nocy wynoszą i wypuszczają ci pod oknem. Gdyby głupota unosiła latałbyś jak gołębica

Hahahah jaki Ty jesteś niemądry ??? a produkcja idzie tylko w nocy ? Przeprowadziłeś się ze wsi i liczyłeś nadal na zapach łajna i pianie koguta o poranku ? Skawina to miasto przemysłowe od lat.

V
Valeo - wspieram !
26 września, 15:28, Gość:

dlaczego pozwolono na zrobienie z Polski folwarku dla zagranicznych, trujacych kołchozów???

Hindus z Arcelor Mittal ma w dupie nasza przyrode i pompuje szlam w okoliczne tereny zielone, o smogu nie wspomne... valeo zamiast sobie francuskie tereny podmiejskie smogowac to przenioslo sie tu. Nie wierze ze wciaz liczy sie kasa gdzie wszyscy trabia o skazeniu srodowiska na calym swiecie.. zrodla odnawialnej energii sa drozsze we wdrazaniu ale robisz raz a dobrze. Naprawde lepiej jest miec gdzies okolicznych mieszkancow, przyrode i male dzieci z astma nabyta przez skazone powietrze bo zaoszczedzimy skarbowi panstwa troche pieniedzy i odrzucimy zrodla odnawialne? Panstwo wyjsc i tak wyjdzie na zero bo pieniadze na leczenie rakow, nowotworow i przewleklych chorob i tak im pojdzie po kieszeni.. i tyle sobie zaoszczedza na tych smogo-smierdzielach. Tansza energia.. po ch**ju fest.

Eko oszołomie - nie znasz faktów nie komentuj ! Pewnie zamknijmy w Polsce wszystkie fabryki - sądźmy ziemniaki , dojmy krowy #stopmowynienawiści

G
Gosia
26 września, 16:16, wie śniak:

też nie wierzyłem - bo za dnia super, ale nocą faktycznie czasami nie da się oddychać - podobnie jak onegdaj zakłady cukiernicze w Krakowie wypuszczają jakieś zmagazynowane dymy

caly dzień zbierają te spaliny i smród do reklamówek a w nocy wynoszą i wypuszczają ci pod oknem. Gdyby głupota unosiła latałbyś jak gołębica

G
Gość
26 września, 16:01, Gość:

Jakieś 40 osób na 24 tysiące mieszkańców.....TO ROBI WRAŻENIE!!!!!

27 września, 07:36, Ola:

ja naliczyłam 12ście :P

Tak. Tylu było. Reszta to gapie i osoby postronne. Na poprzednim "proteście" było więcej, bo cześć osób sądziła, że jest to wydarzenie w ramach Dni Skawiny i jak usłyszeli hałas, to poszli zobaczyć, co się dzieje i pośmiać z wesołych przebierańców. Nikt nie potraktował ich poważnie. Kurlit chce zaistnieć w mediach przed kolejnymi wyborami, nie umie śpiewać ani tańczyć to najpierw latał w pelerynie i kalesonach po mieście a teraz "jedzie" na ekologi, bo to modne.

B
Bernard z ulicy Ogrody

Drogi Dzienniku Polski. Artykuł bardzo na wyrost. "Kilku mieszkańców zablokowało ruch w całym mieście". Zirytowani mieszkańcy stali w korkach, dzieciom odebrano darmowy transport do szkół. Do tego dzięki tym pseudo ekologom, stojące w korach samochody wyemitowały zastraszające ilości spalin. Inicjatorem protestu był p. Kurlit, który ma na celu wyłącznie zaistnienie w mediach (dopiął swojego). Popierają go byli pracownicy Valeo (zwolnieni z zakładu z różnych powodów) oraz emeryt z Jagielnej (cytowany pan Machno), który po prostu jest znany ze swojego wybuchowego i komfliktowego charakteru. Grupa publikuje w sieci kłamliwe informacje i insynuacje, hejtując każdego, kto ma inne zdanie (sprawa dla stophejt.pl i innych fundacji zajmujących się przemocą słowną w sieci). Sprawa ma także wydźwięk polityczny (wybory) i jest skierowana przeciwko p Piotrowi Ćwikowi, który kandyduje. Stop dla takich praktyk w Skawinie!

G
Gość
26 września, 16:16, wie śniak:

też nie wierzyłem - bo za dnia super, ale nocą faktycznie czasami nie da się oddychać - podobnie jak onegdaj zakłady cukiernicze w Krakowie wypuszczają jakieś zmagazynowane dymy

ŚMIESZNY JESTEŚ ! powiedz jak gromadzi się spaliny ?

G
Gość
26 września, 15:01, technolog v:

valeo znając datę protestu, zapewne na dzisiejszy dzień zaplanowało przestój produkcyjny i przeglądy maszyn aby zminimalizować dzisiejszą emisję. Jedynym rozwiązaniem jest stały monitoring przez urządzenia zainstalowane bezpośrednio na emitorach automatycznie przesyłające wyniki, podobnie jak w tzw airly, aby wiedzieć co dokładnie i ile zakład wypuszcza zanieczyszczeń.

Pamiętać też trzeba, że nie całe valeo truje, tam są dwa zakłady, wycieraczki i drugi systemy chłodzenia silnika czyli potencjalny truciciel. Niech sobie zabiorą ten uciążliwy do siebie, do francji.

26 września, 15:32, Gość:

Pracuje tam i wiedz że nawet na sekundę nie ograniczyliśmy produkcji. Szło pełną parą. A gadanie że nocami dymią więcej to bzdura. Piece pracują z tą samą wydajnością 24h/7. Nie da się ich ani spowolnić ani przyspieszyć. Proces wysokotemperaturowego lutowania wymaga ciągłości.

27 września, 7:42, Gość:

ja też pracuje w Valoe i mogę poświadczyć ,że nie było żadnego zwolnienia ani wygaszenia produkcji . MUREM ZA VALE

VALEO

G
Gość
26 września, 15:01, technolog v:

valeo znając datę protestu, zapewne na dzisiejszy dzień zaplanowało przestój produkcyjny i przeglądy maszyn aby zminimalizować dzisiejszą emisję. Jedynym rozwiązaniem jest stały monitoring przez urządzenia zainstalowane bezpośrednio na emitorach automatycznie przesyłające wyniki, podobnie jak w tzw airly, aby wiedzieć co dokładnie i ile zakład wypuszcza zanieczyszczeń.

Pamiętać też trzeba, że nie całe valeo truje, tam są dwa zakłady, wycieraczki i drugi systemy chłodzenia silnika czyli potencjalny truciciel. Niech sobie zabiorą ten uciążliwy do siebie, do francji.

26 września, 15:32, Gość:

Pracuje tam i wiedz że nawet na sekundę nie ograniczyliśmy produkcji. Szło pełną parą. A gadanie że nocami dymią więcej to bzdura. Piece pracują z tą samą wydajnością 24h/7. Nie da się ich ani spowolnić ani przyspieszyć. Proces wysokotemperaturowego lutowania wymaga ciągłości.

ja też pracuje w Valoe i mogę poświadczyć ,że nie było żadnego zwolnienia ani wygaszenia produkcji . MUREM ZA VALE

G
Gość
26 września, 16:27, antyKAS:

Dlaczego ci ludzie nie zablokowali zakładu!!!!!Zablokowali drogę i Bogu Ducha winnych ludzi jadących do szkoły albo pracy.To tylko eco-oszołomstwo KAS-owskie moży być tak błyskotliwe!!!!

jak 12 ludzi , którzy strajkowali może zablokować 3 tysięczny zakład ?

O
Ola
26 września, 16:01, Gość:

Jakieś 40 osób na 24 tysiące mieszkańców.....TO ROBI WRAŻENIE!!!!!

ja naliczyłam 12ście :P

S
S.
26 września, 16:16, wie śniak:

też nie wierzyłem - bo za dnia super, ale nocą faktycznie czasami nie da się oddychać - podobnie jak onegdaj zakłady cukiernicze w Krakowie wypuszczają jakieś zmagazynowane dymy

HA HA HA HA HA HA a gdzie one są magazynowane ? fabryka pracuje non stop.

N
N.

co Wy zwariowaliście? ha ha jak nocą może być większa emisja spalin skoro fabryka pracuje 24 godziny na dobę -najwięcej krzyczą Ci co wszytko można im wmówić . W Skawinie jest mnóstwo fabryk i to nie wielkie smrodzą tylko te małe nad którymi nie ma żadnej kontroli-wielkie fabryki są non stop kontrolowane. Na miejscu Valeo zrobiłabym sprawę za znieważenie. Jeżeli robicie strajk , który ma walczyć o świeże powietrze to stójcie raz pod jedną fabryką raz pod drugą -dziesiątą. To wygląda trochę tak jakby strać przed domami pięciu prostytutek i wskazując palcem na jeden dom krzyczeć : dzi***, dzi** . Poza tym co za inteligent dał pozwolenie na budowanie osiedla w strefie przemysłowej pomiędzy kilkoma fabrykami - ludzie nie wiedzą gdzie kupowali mieszkania ? teraz się obudzili? !

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska