Przemycali tony marihuany z Hiszpanii do Polski. Jest kolejny akt oskarżenia

FLESZ - Nowe obostrzenia od 15 grudnia!

Śledczy z małopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej skierowali do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia przeciwko 13 osobom z międzynarodowej grupy przestępczej, która zajmowała się produkcją, przemytem i handlem narkotykami.

Członkowie gangu mieli popełnić 41 przestępstw, a zarzuty dotyczą m.in. obrotu znacznymi ilościami marihuany. Oskarżeni zajmowali się dostawami tego narkotyku z Hiszpanii do Polski oraz Wielkiej Brytanii. Grozi im nawet do 15 lat więzienia.

Wobec przywódców grupy: Markowi Sz. ps. "Szafka", Dominikowi K. oraz Michałowi F. zapadły już prawomocne wyroki skazujące.

Śledztwo trwa od lipca 2017 roku, kiedy to funkcjonariusze CBŚP oraz Karpackiego Oddziału Straży Granicznej na gorącym uczynku zatrzymali osoby, które przemyciły z Niemiec do Polski 123 kilogramy marihuany.

Śledczy ustalili, że grupa przestępcza w latach 2011-2017 dokonała co najmniej 162 przemytów nie mniej niż 15 ton marihuany o wartości detalicznej nie mniejszej niż 440 mln zł. - Przemyt odbywał się do Polski z takich krajów jak Holandia, Hiszpania i Niemcy. Ponadto prokurator ustalił, że grupa przemycała narkotyki z Hiszpanii do takich krajów jak Włochy, Belgia, Niemcy oraz Wielka Brytania. Środki odurzające były następnie wprowadzane przez grupę do obrotu na terenie Polski i innych krajów Unii Europejskiej - relacjonuje Prokuratura Krajowa.

Prokurator zabezpieczył majątek oskarżonych. Chodzi o nieruchomości w Hiszpanii, Krakowie, Lublinie, Ząbkowicach Śląskich, szwajcarski zegarek o wartości prawie 30 tys. zł, pieniądze w walucie polskiej i euro o równowartości ponad 400 tys. zł, jak również biżuterię: złote łańcuszki oraz wisiorki. Nie wszystkie rzeczy należą do oskarżonych, część to własność osób trzecich.

W ramach śledztwa skierowano dotychczas 12 aktów oskarżenia dotyczących 43 członków grupy przestępczej.