Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerwana seria Cracovii. Zespół Bruk-Betu Termaliki obnażył słabość krakowian

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Bruk-Bet Termalica Nieciecza/Facebook
W meczu 29. kolejki ekstraklasy zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza pokonał "Pasy". Skończyła się pasa Cracovii czterech wygranych meczów z rzędu.

Trener Michał Probierz musiał dokonać dwóch zmian w składzie w porównaniu z ostatnim meczem – za kartki musiał pauzować bowiem Miroslav Covilo, a kontuzjowany był Michal Siplak. Szansę występu od początku dostał Damian Dąbrowski, który już zagrał wiosną, ale wchodził do gry. Do jedenastki wrócił Kamil Pestka oraz Diego Ferraresso w miejsce Matica Finka.
Cracovia wyszła więc z czterema Polakami w pierwszym składzie. Trener Jacek Zieliński postawił na Dariusza Trelę w bramce w miejsce zawodzącego ostatnio Jana Muchy. Szansę dostał też Bartosz Śpiączka w miejsce Vladislavsa Gutkovskisa.

Termalica zwycięża z Cracovią [ZDJĘCIA]

Mecz oglądał selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka. Pierwsze minuty były bardzo dynamiczne z obu stron. Każda ze stron chciała narzucić swoje warunki, akcje bardzo często były przerywane faulami. W 23 min gospodarze mieli okazję – rzut wolny z 25 m – uderzał Gabriel Iancu, ale posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Krakowianie nie dochodzili do sytuacji strzeleckich, bardzo pieczołowicie był pilnowany Krzysztof Piątek. W 33 min gospodarze ciekawie wykonali rzut wolny – bardzo mocnym uderzeniem z 30 m popisał się Iancu i piłka przeleciała minimalnie obok słupka. Goście nie mieli zbyt wielu stałych fragmentów gry – kilka rzutów wolnych z dalszej odległości. W 42 min skończyło się to spotkanie dla Dąbrowskiego, po zderzeniu z Vlastimirem Jovanoviciem piłkarz Cracovii padł na murawę i po chwili został zniesiony na noszach, a zastąpił go Szymon Drewniak. Kontuzjowana została prawa noga piłkarza. Wcześniej pauzował 9 miesięcy z powodu zerwania więzadeł w kolanie lewej nogi.

Po przerwie Cracovia nadal była bezradna, a nieco groźniejsi byli gospodarze. Gościom nie wychodziły rzuty rożne i wolne.
W 67 min gospodarze objęli prowadzenie po główce Gutkovskisa, podawał mu też głową Grzelak. Po weryfikacji VAR sędziowie anulowali jednak gola, uznając, że przy rzucie wolnym poprzedzającym bramkę był spalony. W 72 min na bramkę gospodarzy szarżował K. Piątek – Trela wybiegł z bramki i uprzedził napastnika, wybijając piłkę na aut.

W 78 min gospodarze dopięli swego, Szymon Pawłowski przedarł się prawą stroną, na linii końcowej ograł Kamila Pestkę i po chwili strzelił, piłka odbiła się jeszcze od Ołeksija Dytiatjewa i wpadła do siatki obok bezradnego Michala Peskovicia. Gospodarze dobili krakowian w ostatniej minucie po kontrataku. Samuel Stefanik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pokonał golkipera.

Bruk Bet Termalica Nieciecza – Cracovia 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Pawłowski 78, 2:0 Stefanik 90.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa) oraz Michał Obukowicz (obaj Warszawa), Bartłomiej Lekki (Zabrze). Żółte kartki: Szeliga (84, faul)- Dytiatjew (22, faul). Widzów: 2510.
Bruk-Bet Termalica: Trela – Szeliga, Kupczak, Putiwcew, Grzelak - Gergel (85 Guba), Jovanović, Ł. Piątek, Iancu (74 Stefanik), Pawłowski – Śpiączka (65 Gutkovskis)
Cracovia: Pesković – Ferraresso, Helik, Dytiatjew, Pestka – Zenjov (82 Brock-Madsen), Dąbrowski (42 Drewniak), Hernandez, Dimun, Rakels (69 Culina) – K. Piątek.

Więcej informacji o Cracovii

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska