https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przetarg unieważniony, ale śmieci w Proszowicach i tak mogą podrożeć

Aleksander Gąciarz
Kierownik Małgorzata Kwiatkowska nie kryje, że podwyżki opłat za wywóz śmieci trudno będzie uniknąć.
Kierownik Małgorzata Kwiatkowska nie kryje, że podwyżki opłat za wywóz śmieci trudno będzie uniknąć. Aleksander Gąciarz
Gmina Proszowice unieważniła przetarg na wywóz odpadów komunalnych w 2018 roku. Gdyby go rozstrzygnęła, opłaty musiałyby wzrosnąć dwukrotnie.

- Po otwarciu ofert okazało się, że ceny zaproponowane przez firmy, które przystąpiły do przetargu, są koszmarne - mówi kierująca Wydziałem Rolnictwa i Ochrony Środowiska Małgorzata Kwiatkowska.

Zaskoczenie było tym większe, że zasady odbierania śmieci nie różniły się znacząco od obowiązujących obecnie. Nowym obowiązkiem, wymuszonym przez ustawodawcę, było dostarczenie brązowych pojemników (w przypadku obiektów wielorodzinnych) oraz worków na odpady biodegradowalne.

Gmina zakładała, że koszty wywozu w przyszłym roku zamkną się kwotą niespełna 1,2 mln złotych. Tymczasem tańsza z dwóch ofert, złożona przez konsorcjum MPGO Kraków i Ekom z Nowin (obecnie wywożą odpady z Proszowic), opiewa na ponad 2,5 mln zł. Druga z ofert jest jeszcze wyższa - o ponad 200 tys. zł.

Ponieważ kwota musi zostać pokryta z opłat mieszkańców, te musiałyby wzrosnąć dwukrotnie. Przypomnijmy, że w tej chwili opłata wynosi 11 zł miesięcznie od osoby za odpady zmieszane i 7 zł za segregowane.

Firmy tłumaczą wzrost opłat m.in. rosnącymi kosztami pracy, paliwa oraz opłatami pobieranymi przez Regionalne Instalacje Przetwarzania Odpadów.

W tej sytuacji przetarg będzie powtórzony. Gmina nie wyklucza przy tym, że oczekiwania wobec wykonawców zostaną nieco zmniejszone. - Przed ogłoszeniem drugiego postępowania muszą się odbyć konsultacje. Bierzemy pod uwagę różne rozwiązania: mniejszą częstotliwość wywozu odpadów, rezygnację z obowiązku dostarczania pojemników itp. Podwyżki opłat jednak raczej nie unikniemy - mówi Małgorzata Kwiatkowska.

Nie jest też wykluczone, że przetarg zostanie ogłoszony na okres dłuższy niż jeden rok. Obecna umowa na wywóz odpadów komunalnych kończy się 31 grudnia. Do tego czasu powinien zostać wyłoniony nowy wykonawca.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
do lewego
Ja przeszłam na wcześniejszą emeryturę z braku innego wyjścia. Nie jestem z tego powodu ani szczęśliwa ani dumna. Nie jestem też bogata. Nigdy nie korzystałam z żadnych przywilejów socjalnych . Ani z macierzyńskiego , ani z tacierzyńskiego , ani z żadnych zasiłków pomocy społecznej. Zapierd...łam całe zycie. Gów...o z tego mam. No i co ? Zazdrość Ci ?
A
Antek
Ja mam takie pytanko po co są pojemniki na osiedlach do segregowania śmieci? firma ekom przyjeżdżając po śmieci wsypuje wszystko do jednej smieciarki
J
Jan
To teraz powinien w przetargu wystartować Kombud,1,5 mln i robota pewna.
Z
Zarobki
Chcesz zarabiać więcej. To ktoś musi zapłacić drożej. Prawo rynku. Chyba nawet w Proszowicach nie ma już frajerów którzy pracują za 1400 bez umowy
m
mieszkaniec
Odwolywane przetargi, podwyzki wody, pradu, a jednoczesnie pieniadze rozdawane na prawo i lewo (500+, wczesniejsze emerytury). Przypadek? nie sadze...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska