https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przy Rajskiej w Krakowie wycinają stare drzewa

Aż 11 wysokich drzew znika z ul. Rajskiej. Urzędnicy zapewniają jednak, że w ich miejsce pojawi się 16 dorodnych lip srebrzystych.

- Wczoraj rano zauważyłem, że wycinane są stare i wielkie drzewa na ul. Rajskiej - mówi Adam Koźbiał, mieszkaniec Starego Miasta. - Wielokrotnie mówiło się, że w tym miejscu zostanie wybudowany chodnik, ale jakoś nikt nie informował, że przy okazji mieszkańcy utracą kilkanaście drzew, które są jednymi z ostatnich w okolicy.

Mieszkaniec jest oburzony wycinką.- Dlaczego Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zezwolił na takie działanie? - pyta zdenerwowany mężczyzna.

Na ul. Rajskiej od piątku trwa budowa nowego chodnika po stronie Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. ZIKiT prowadzący remont w tym miejscu informuje, że prace potrwają jeszcze do wtorku 15 grudnia. Jego pracownicy przyznają, że wycinka drzew jest prowadzona, jednak po więcej szczegółów odsyłają do Zarządu Zieleni Miejskiej, tłumacząc, że to on usuwa drzewa.

ZZM informuje, że wycinka była konieczna, bo drzewa były martwe. - Niestety, tak dzieje się często w przypadku drzew, które rosną przy ulicy. Ze względu na obumarcie musimy wyciąć jedenaście sztuk - mówi Katarzyna Przyjemska-Grzesik z ZZM.

Drzewa, które są usuwane, to osiem sztuk klonów, a także po jednej sztuce jesionu, lipy i wiązu. Przedstawicielka zarządu zieleni zapewnia jednak, że w miejsce starych drzew zostaną posadzone nowe. - Otrzymaliśmy nakaz zastępczego nasadzenia 11 innych drzew, ale zdecydowaliśmy, że posadzimy aż 16 lip srebrzystych - mówi Katarzyna Przyjemska-Grzesik i dodaje. - Postaramy się, by nasadzane lipy były jak największe, a oprócz tego przy ul. Rajskiej pojawi się cała masa krzewów, bylin, traw i paproci - zapewnia.

Wszystkie nowe nasadzenia roślin mają zostać przeprowadzone na wiosnę przyszłego roku.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
najpierw biblioteka postawiła mur za którym rośnie cherlawa trawa, teraz na pozostałej reszcie wycięto zieleni i ktoś (???) planuje zmieścić tam drzewa, chodnik i "Całą masę krzewów, bylin, paproci". Chore podejście, chory urzędnik. Zieleń na tym wąskim pasku, który została zadepczą psy i ludzie i zostanie jak wszędzie ubita gleba ze skrótami pieszych (przykład - pięknie zaprojektowana zieleń przed ogrodem sztuki naprzeciwko już dogorywa. część rabat zaschła, cześć wymarła, winobluszcz usechł bo - sprawdziłem - nie działa już nawadnianie, a jest pod dachem - nikt się tym już nie przejmuje). A można było zamiast muru stworzyć naprawdę zielony, szeroki pas zieleni, z ławkami , chodnikiem, krzewami, rabatami bylin itp....
s
szary miś
stare dziurawe wyschnięte ,i bardzo dobrze że je wycinają bd bezpieczniej .
g
gniewko_syn_ryba
Smog to pyły, a jak wiadomo, drzewa pylą, czyli wytwarzają smog ! Należy więc wyciąć wszystkie drzewa w Krakowie i smog zniknie !...

;)))
G
Gie
Wszystkie wysokie drzewa kiedyś były małymi drzewami. Jest trend do przywracania dawnego wyglądu. Wszystkim to się podoba. Tyle że w tym dawnym wyglądzie drzewa są niewysokie. Widać to np. na starych pocztówkach. Jakiś grafik komputerowy powinien zrobić symulację jak wyglądałyby Planty i okoliczne budynki gdyby rosły tam drzewa o połowę niższe a nie wyłysiałe giganty.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska