Spis treści
Podia
Piątek:
- Anze Lanisek (Słowenia)
- Dawid Kubacki
- Karl Geiger (Niemcy)
Warto odnotować, że dla Anze Laniska było to premierowe zwycięstwo poza Ruką. Z kolei Karl Geiger stanął na podium po raz pierwszy w tym sezonie.
Niedziela:
- Dawid Kubacki
- Anze Lanisek (Słowenia)
- Stefan Kraft (Austria)

Niedzielnym triumfem Dawid Kubacki wyrównał rekord zwycięstw na Hochfirstschanze należący do Adama Małysza. Obaj mają po trzy.
Polacy
- Dawid Kubacki (2. i 1. miejsce)
- Piotr Żyła (6. i 4. miejsce)
- Kamil Stoch (40. i 8. miejsce)
- Paweł Wąsek (14. i 11. miejsce)
- Aleksander Zniszczoł (29. i 45. miejsce)
- Jakub Wolny (35. i 43. miejsce)
- Tomasz Pilch (49. i 50. miejsce)
8. miejsce Kamila Stocha i 11., Pawła Wąska w niedzielnym konkursie to najlepsze wyniki w sezonie obu panów.
Wolny i Pilch daleko od punktów
Niestety sztuka punktowania nie powiodła się dwójce Biało-Czerwonych. O startach w Titisee-Neustadt będą chcieli jak najszybciej zapomnieć Jakub Wolny oraz Tomasz Pilch. Jeśli w kolejnych zawodach - w Engelbergu - nie uda im się zapunktować może ich zabraknąć w nadchodzącym Turnieju Czterech Skoczni. Chrapkę na występ w nim ma z pewnością Jan Habdas, który był dwukrotnie w pierwszej dziesiątce podczas zmagań w PK w Vikersund.
Najlepsze miejsca w karierze
- Fatih Arda Ipcioglu (Turcja, 24. miejsce w piątkowym konkursie)
- Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia, 18. miejsce w niedzielnym konkursie)
Największy wygrany
Dawid Kubacki. 32-letni Polak przegrał tylko jedną serię w czasie całego weekendu indywidualnych zmagań. W niedzielę na koniec zawodów miał przeszło 25 punktów przewagi nad drugim zawodnikiem. Dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń odnotował, że w erze przeliczników więcej na dużej skoczni mieli tylko Kamil Stoch i Ryoyu Kobayashi.
Największy przegrany
Halvor Egner Granerud. 26-letni Norweg dwa razy skończył zmagania na piątym miejscu. Mimo, że w piątek prowadził po 1. serii, a w niedzielę był drugi.
Największe rozczarowanie
Marius Lindvik. Mistrz olimpijski z Pekinu nie zdobył w Titisee-Neustadt ani jednego punktu... Pytanie, czy zdąży przygotować formę na zbliżający się wielki krokami Turniej Czterech Skoczni?
