Strzelić bramkę Górnikowi to wyczyn
Z lewej strony dośrodkował Michał Mikołajczyk, Wiktor Żytek zza dalszego słupka zgrał głową piłkę na środek pola karnego - a tam, mocno wyciągając nogę przy ziemi - upolował ją Konrad Stępień i oddał najważniejszy strzał tej potyczki.
Co działo się do tej 40 minuty? Agresywniej, dynamiczniej mecz zaczął Górnik, jego wysoki pressing początkowo sprawiał problemy gospodarzom. W akcjach ofensywnych łęcznian najbardziej widoczny był Karol Struski, w zasadzie nic nie działo się bez niego. To po jego centrze Przemysław Banaszak w 17 min główkował obok bramki, a sam Struski też strzelał. Najgroźniej - w 37 min głową, wówczas świetną interwencją popisał się Gabriel Kobylak (oj, rośnie Legii Warszawa fajny bramkarz!).
Zdenek Ondrasek żeni się z krakowianką! Piękna Daria Dembińs...
"Żubry" przed zdobyciem gola dwa razy postraszyły górników groźnymi dośrodkowaniami, które jednak pozostały niewykończone, w 29 min Żytek zagłówkował obok celu. Ale jedną z najmocniejszych linii defensywnych w I lidze (przed przyjazdem do Niepołomic tylko 6 straconych goli) zdołały w końcu złamać.
Puszcza znów lubi grać w Niepołomicach!
Po przerwie było najpierw trochę rwanej, szarpanej gry, kilka decyzji sędziego mocno oprotestowanych przez gospodarzy (rzuty rożne), przede wszystkim jednak - brak jakiejś zdecydowanej reakcji Górnika na niekorzystny wynik. Łęcznianie odbijali się od obrony "Żubrów", nie byli w stanie wykreować bramkowej okazji.
Za to reakcją Puszczy na próby ataków rywali były kontrataki, doprowadzanie do stałych fragmentów gry. No i naprawdę niezłe okazje do podwyższenia prowadzenia. Między 71 a 77 minutą Puszcza miały trzy szanse, za każdym razem górą był Maciej Gostomski. Spod poprzeczki wybił piłkę po strzale Stępnia, potem poradził sobie z dwiema "główkami" Żytka.
Goście mocniej nacisnęli w końcówce, ale nic tak naprawdę z tego nie wynikło. Po raz drugi w tym sezonie skończyli mecz bez zdobytej bramki. Puszcza natomiast - to już można ogłosić - odwróciła trend z ubiegłego sezonu, kiedy to na własnym boisku głównie przegrywała. W tej kampanii, po 7 występach w Niepołomicach, w dorobku ma 5 zwycięstw.
Vukan Savicević ożenił się. Żoną byłego piłkarza Wisły Krakó...
Puszcza Niepołomice - Górnik Łęczna 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Stępień 40.
Puszcza: Kobylak – CikosŻ (76 Bartków), Czarny, Stępień, MikołajczykŻ - Rakoczy (76 Bartosz), Skrzypczak, Serafin, Tomalski (67 KlecŻ), Żytek - SpławskiŻ (88 Uwakwe).
Górnik: Gostomski - Orłowski, Baranowski, Midzierski, Leandro (76 Rozmus) - Tymosiak (61 Wojciechowski), Cierpka (46 Krykun), Struski, Kalinkowski, Banaszak (76 Stasiak) - Śpiączka.
Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom). Mecz bez publiczności.
Piłkarka i sędzia, uczestniczka konkursów piękności. Maria F...
Sandecja Nowy Sącz. Żony, dziewczyny, partnerki piłkarzy ZDJĘCIA
MEMY. Kibole, pseudokibice, chuligani ze stadionów. "Odpowie...
Eliza Milewska. Miss Krakowa Nastolatek i ring girl FEN. W s...
- Wędkarstwo to męski sport? Nieprawda! One łowią piękne ryby i chwalą się tym w sieci
- Zdjęcia drugiego najgłębszego basenu na świecie. Działa w Polsce ponad 8 miesięcy
- MEMY o kibolach. "Odpowiedzialna młodzież. Usta i nosy zasłonięte"
- Piękna i piłkarz. Co to był za ślub!
- Dwucyfrowe zwycięstwa - Wieczysta rządzi w tej klasyfikacji. Nowe kluby na liście
- Atakowali demonstrantów, są już na wolności
