Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice: ośmiu piłkarzy ma sobie szukać nowych klubów. A to nie koniec.

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Mateusz Lampart zagrał na początku sezonu w pucharowym meczu Puszczy z Lechią Gdańsk. Wiosnę spędził w Wiśle Sandomierz.
Mateusz Lampart zagrał na początku sezonu w pucharowym meczu Puszczy z Lechią Gdańsk. Wiosnę spędził w Wiśle Sandomierz. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Sztab szkoleniowy Puszczy Niepołomice przy budowaniu zespołu na najbliższy sezon nie bierze pod uwagę ośmiu zawodników, którzy obecne półrocze spędzili na wypożyczeniach w innych klubach. Puszcza ogłosiła listę ośmiu piłkarzy, którzy mają sobie szukać pracodawców na kolejne rozgrywki.

Grupa składa się z graczy, którzy występowali teraz w zespołach trzecio- i czwartoligowych. Mateusz Lampart wiosnę spędził w Wiśle Sandomierz, a Konrad Furtak w Sole Oświęcim.

Pozostali zawodnicy wystawieni przez Puszczę na listę transferową cały sezon 2015/16 spędzili poza Niepołomicami. Sebastian Żołnowski był Bałtyku Gdynia, Michał Kiełtyka w Concordii Elbląg, Patryk Szewc w Sokole Sieniawa (to kluby bliskie ich miejscom pochodzenia), Dominik Filipowski w Wiślance Grabie, Wojciech Przybył w Górniku Wieliczka, a Jakub Szlosek w Drzewiarzu Jasienica.

W najbliższych dniach trenerzy i działacze Puszczy będą podejmować decyzje w sprawie zawodników, którzy reprezentowali wiosną barwy niepołomickiego klubu. Jeden z piłkarzy już odszedł - Dawid Abramowicz, związał się on trzyletnim kontraktem z GKS-em Katowice.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Puszcza Niepołomice: ośmiu piłkarzy ma sobie szukać nowych klubów. A to nie koniec. - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska