Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice. Pro Junior System, czyli młodzieżowcy grają o wielką stawkę. "30 procent budżetu"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
18-letni Jakub Belski (w ciemnym stroju) to jeden z piłkarzy rezerw Puszczy, którzy ostatnio pojawili się na pierwszoligowych boiskach
18-letni Jakub Belski (w ciemnym stroju) to jeden z piłkarzy rezerw Puszczy, którzy ostatnio pojawili się na pierwszoligowych boiskach Tomasz Bochenek
Pro Junior System to program PZPN, premiujący finansowo kluby za stawianie na młodych zawodników. Rzucamy okiem na aktualny ranking w I lidze – trzy kolejki przed końcem sezonu liderem jest tu Puszcza Niepołomice. Jeśli utrzyma tę pozycję do mety, zgarnie 1,6 mln złotych. Dla Puszczy to pieniądze potężne.

W pierwszych tygodniach rundy wiosennej priorytetem był jeszcze wynik sportowy. „Żubry” straciły jednak szansę na zajęcie miejsca dającego prawo gry w barażach o ekstraklasę, no i uwagę klub przekierował na tabelę Pro Junior System. Młodzieżowców, czyli piłkarzy urodzonych najpóźniej w 2000 roku, pojawiało się w składzie coraz więcej.

- Szczerze mówiąc, trochę zmusiła nas też do tego sytuacja. U zawodników, którzy przeszli covid, zaobserwowaliśmy słabszą dyspozycję, zaczęły pojawiać się kontuzje. Wykonaliśmy dodatkowe badania, niektórym chłopakom potrzeba było trochę zluzowania obciążeń – mówi Jarosław Pieprzyca, prezes niepołomickiego klubu.

Dodaje: - Zaczęliśmy wprowadzać młodych zawodników, także po to, żeby zobaczyć, jak prezentują się pod kątem przyszłego sezonu, przyjrzeć się chłopakom wypożyczonym, w przypadku których mamy opcję wykupu. No i zrodziła się szansa, żeby powalczyć w Pro Junior System. No bo, nie ukrywajmy, nie są to pieniądze bez znaczenia dla klubu, dla naszego budżetu.

Ostatni mecz: ośmiu młodzieżowców w jedenastce

Ostatnie trzy mecze to szturm Puszczy po zwycięstwo w PJS I ligi. W meczu z ŁKS-em trener Tomasz Tułacz wystawił w podstawowym składzie sześciu młodzieżowców (w sumie zagrało dziesięciu), z Miedzią Legnica siedmiu (zagrało 11), ze Stomilem Olsztyn ośmiu (dziewiąty wszedł na zmianę).

- Nie mamy zawodników, którzy punktują podwójnie (czyli o statusie wychowanka klubu – przyp. boch), a tacy są w innych zespołach walczących o jak najwyższe miejsce w Pro Junior System. Dlatego, żeby powalczyć o podium w tej klasyfikacji, musimy stawiać na większą liczbę zawodników – przyznaje prezes Puszczy.

Za pełny występ młodzieżowca nie-wychowanka klub otrzymuje 90 punktów, występ wychowanka to 180 pkt. Puszcza ma teraz punktów 8152. Za nią jest Sandecja Nowy Sącz 7980, dalej Resovia 7447.

O co toczy się gra? Premie zgarnie siedem klubów, ale wiadomo, że „Żubry” celują teraz w największą kasę. Za pierwsze miejsce jest 1,6 mln, za drugie – 1,3 mln. Jaka to część klubowego budżetu? - Ze 30 procent, jeśli nie więcej – nie kryje Pieprzyca. - Jest się o co bić.

Wykupią Cichonia z Pogoni

Młodzieżowa Puszcza przegrywa mecze jedną bramką. - Może wyniki nie są satysfakcjonujące jeśli chodzi o punkty, ale nie ma też tak, że spada drastycznie jakość sportowa. Mając wielu młodych chłopców w składzie ponieśliśmy porażki nie po jakichś blamażach, ale wręcz po niezłej grze – ocenia prezes. - Mnie najbardziej szkoda meczu z ŁKS-em, w którym prowadziliśmy do przerwy i naprawdę fajnie ta gra wyglądała.

Wśród młodych piłkarzy, na jakich stawia teraz trener Tułacz, są ludzie o bardzo różnych doświadczeniach. No bo z jednej strony – Michał Rakoczy, wypożyczony z Cracovii reprezentant Polski juniorów, który strzelił już gola w ekstraklasie. A z drugiej np. Kamil Gałka czy Jakub Belski, którzy z seniorami rywalizowali do tej pory tylko w IV-ligowych rezerwach Puszczy.

- Przez to, że zrodziła się taka sytuacja, chłopcy dostali olbrzymią szansę, by występować w pierwszej drużynie i zdobywać minuty na I-ligowych boiskach. Mogą zobaczyć, jak wygląda ta piłka profesjonalna, uczestniczyć w niej. To dla nich zastrzyk motywacji – uważa prezes Puszczy.

Natomiast wypożyczony z Pogoni Szczecin Kacper Cichoń przekonał swoimi występami szefostwo drużyny i klubu do swoich umiejętności na tyle, że w Niepołomicach pozostanie. - Już złożyliśmy Pogoni ofertę wykupienia go – informuje Pieprzyca.

Przed Puszczą teraz mecz z Zagłębiem Sosnowiec - w Niepołomicach, w niedzielę 30 maja o godz. 19.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska