Puszcza Niepołomice. Słowackie wzmocnienie obrony przed starciem z Lechią Gdańsk

Kadra "Żubrów" przechodzi rekonstrukcję, nienachalną, ale widoczną. Odszedł przecież Wiktor Żytek, wyróżniający się zawodnik, mogący grać na kilku pozycjach, najczęściej środkowy pomocnik. Z kolei Puszcza pozyskała Ivana Hladika, piłkarza z naprawdę fajnym jak na I ligę CV. Słowak, środkowy obrońca, ostatnie dwa lata spędził w Suduvie Mariampol, wcześniej był zawodnikiem Spartaka Trnawa. W obu klubach - i na Litwie, i na Słowacji - wywalczył mistrzowskie tytuły.

- Ma duże doświadczenie w grze na pewnym poziomie, także w eliminacjach europejskich pucharów. I mimo że to zawodnik doświadczony, to w najlepszy wieku dla piłkarza - ma 28 lat - komentuje Tułacz. - Bardzo liczymy na to, że podniesie jakość naszej gry w defensywie, a co za tym idzie - inni zawodnicy, którzy też będą występować w tej formacji, także podniosą swoje możliwości. My bardzo liczymy na to, że Ivan będzie czołową postacią naszej drużyny - nie ukrywa szkoleniowiec.

Przyznaje jednocześnie, że w pozyskaniu mocnego stopera mieści się też pomysł na wypełnienie w II linii luki po wytransferowanym do GKS-u Tychy Żytku. No bo Marcin Stefanik i Konrad Stępień, jesienią ustawiani na środku obrony, w przyszłości byli defensywnymi pomocnikami - i któryś z nich może na tę pozycję wrócić.

Nową twarzą w zespole jest Marcel Pięczek, 20-latek wypożyczony z Widzewa Łódź. Za nim stracona runda, bez gry w I lidze, ale Tułacz wierzy, że w jego zespole piłkarz pokaże, że na grę zasługuje: - To jest chłopak, który miał duży udział w awansie Widzewa do pierwszej ligi. Coś takiego się podziało, że w niej nie za bardzo zafunkcjonował, ale ma potencjał, umiejętności. My szukaliśmy takiego młodzieżowca, który będzie głodny gry, a co za tym idzie - będzie też konkurował na boku pomocy czy boku obrony. Cieszę się, że do nas dołączył.

Transfery do Puszczy to także Sebastian Górski i Szymon Kobusiński, obaj z III-ligowej Lechii Zielona Góra. Górski to pomocnik lub boczny obrońca, Kobusiński jest napastnikiem. Jesienią strzelił 17 goli (w tym 8 z rzutów karnych), w 2018 roku grał w I-ligowej wówczas Garbarni Kraków.

Nowym twarzom miejsce w kadrze zwalniają gracze, którzy byli w Puszczy jesienią. Młody napastnik Lucjan Klisiewicz został wypożyczony do II-ligowej Skry Częstochowa. Co z Bartoszem Żurkiem i Mateuszem Bartkowem?

- Bartek zostanie wypożyczony, liczymy, że wejdzie na poziom, jakiego chcielibyśmy. Chciałbym, żeby odzyskał to, co jest jego najsilniejszą stroną, czyli grę kreatywną - mówi Tułacz. - A co z Mateuszem? Na ten moment trenuje z nami. Zobaczymy, jak się to potoczy.

Przed "Żubrami" teraz sparing z Sandecją - małopolscy pierwszoligowcy zmierzą się w piątek 29 stycznia na boisku w Limanowej. Na przyszły tydzień w planie Puszczy jest zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej koło Mielca.

Sportowy24.pl w Małopolsce