Niepołomicki zespół tuż nad strefą spadkową znalazł się jesienią. Wiosną cały czas się nad nią utrzymywał, ale jego sytuacja nie była bezpieczna. W 33. kolejce - przedostatniej w sezonie - wszystko ułożyło się jednak po myśli niepołomiczan. W piątek wygrali 2:1 ze Skrą Częstochowa, a w sobotę w Sosnowcu padło korzystne dla nich rozstrzygnięcie.
Tym bardziej było to istotne, że na zakończenie sezonu czeka Puszczę wyjazdowy mecz w Olsztynie. Stomil stracił jednak właśnie arytmetyczne szanse na prześcignięcie "Żubrów".
Niepołomicki zespół w I lidze występuje nieprzerwanie już pięć lat, teraz przed nim szósty sezon na tym szczeblu. Od niemal siedmiu lat trenerem Puszczy jest Tomasz Tułacz.
Wieczysta Kraków. Kibice na meczu z Popradem Muszyna. Mieli ...
