Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź. "Żubry" szaleją! Trzecie zwycięstwo z rzędu!

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź
Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź Anna Kaczmarz
Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź 1:0 w meczu 18. kolejki ekstraklasy, rozegranym w poniedziałek 11 grudnia na stadionie Cracovii. Gol strzelony przez Artura Craciuna z rzutu karnego dał "Żubrom" nie tylko trzecie z kolei zwycięstwo, ale też wyjście ze strefy spadkowej ekstraklasy. Puszcza awansowała na 14. miejsce w tabeli.

Właśnie od meczu z Widzewem zaczęła się ekstraklasowa historia Puszczy. W lipcu w Łodzi „Żubry” przegrały 2:3, teraz na stadionie Cracovii rozpoczęły rundę rewanżową – przy czym trzeba pamiętać, że z rundy pierwszej został im na przyszły rok mecz z Piastem, ten przerwany po 15 minutach z powodu śnieżycy w niedzielę tydzień temu.

Do spotkania z Widzewem niepołomicka ekipa przystępowała ze świadomością, że ma szansę wydostać się ze strefy spadkowej. Ale musi wygrać, musi wygrać trzeci mecz z rzędu. Zaczęła Puszcza mocno – rzut wolny, rzut rożny, po kornerze blokowane przez widzewiaków strzały. Pierwszy celny oddał w 7 min Jakub Bartosz, ale nie sprawił żadnej trudności Henrichowi Ravasowi. Potem okazało się, że w pierwszej połowie był to jeden z ciekawszych momentów, bo w ofensywie oba zespoły na długo niemal zamilkły. Dopiero w 34 min Puszcza szarpnęła i stworzyła coś ocierającego się o sytuację bramkową: z lewej strony dośrodkował Hubert Tomalski, a Kamil Zapolnik uderzył piłkę głową, lecz Ravas dobrze interweniował.

Pięć minut później „Żubry” docisnęły rywala w jego polu karnym, finałem tej akcji był zupełnie nieudany strzał Michała Walskiego. Widzew, który w poprzednich meczach tego sezonu oddawał średnio prawie o dwa strzały więcej od Puszczy (9,59 wobec 7,76) w ofensywie wyglądał chyba jeszcze bardziej blado od niej.

Ale w 43 min goście mieli okazję, by objąć prowadzenie, w zamieszaniu po rzucie rożnym. Z 15 metrów piłkę kopnął Juan Ibiza, Oliwier Zych nie był w stanie jej obronić, ale na linii bramkowej był Kamil Zapolnik, no i zablokował strzał, ratując Puszczę od straty. Potem był jeszcze efektowny rajd najszybszego piłkarza ekstraklasy Artura Siemaszki, a jego efektem korner.

Przełom w tym meczu nastąpił w 58 minucie. Widzew bronił się po stałym fragmencie „Żubrów”, Piotr Mroziński sprzed „16” oddał strzał, po którym ręką piłką zgasił Ibiza. Akcja trwała, sektor kibiców Puszczy zaczął skandować: „Gdzie jest VAR, gdzie jest VAR?”. No i za moment VAR się zgłosił, sędzia Paweł Raczkowski podbiegł do monitora, po czym podyktował rzut karny. Wykorzystał go Artur Craciun.

Łodzianie do przodu ruszyli jakoś tak niemrawo. A w zasadzie – wciąż mieli olbrzymi problem z przebijaniem się przez gęstą obronę Puszczy. Goście byli momentami bezradni, mając piłkę 30 metrów od bramki rywali nie byli w stanie przenieść jej w pole karne, nie mówiąc już o oddaniu strzału.

W 82 min pod bramką Widzewa pojawił się Zapolnik, kąt był jednak zbyt ostry, by mógł coś wskórać. Przede wszystkim jednak Puszcza sytuację miała pod kontrolą, łodzianie natomiast byli zupełnie pogubieni – jak w tej kontrze w 86 min, którą Ernest Terpiłowski wyprowadził i zepsuł. Ale w 88 min ten sam piłkarz – po dośrodkowaniu Andrejsa Cyganiksa - stanął przez dogodną szansą na wyrównanie. Jego strzał z bliska obronił Zych, a dobitka Terpiłowskiego była niecelna.

W doliczonym czasie łodzianie byli głową w mur, świetną interwencję miał Roman Jakuba, który wybił piłkę spod nóg Jordiego Sancheza. „Żubry” utrzymały prowadzenie, a ich miejsce w strefie spadkowej zajęła Cracovia.

Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Craciun 59 karny.
Puszcza: Zych – Bartosz, Craciun, Jakuba, Mroziński – Siemaszko (90+1 Cichoń), Stępień, Hajda (83 Serafin), Walski (90+1 Sołowiej), Tomalski (77 Cholewiak) – Zapolnik.
Widzew: Ravas – Zieliński (81 Cyganiks), Żyro, Ibiza, Silva – Nunes (65 Terpiłowski), Pawłowski (65 Rondić), Hanousek, Alvarez (88 Kun), Klimek (65 Tkacz) - Sanchez.
Sędziowali: Paweł Raczkowski (Warszawa) oraz Paweł Sokolnicki (Nasielsk) i Krzysztof Nejman (Płock). Żółte kartki: Mroziński (74, faul), Zapolnik (78, faul), Craciun (82, niesportowe zachowanie), Jakuba (90+2, faul) - Żyro (7, faul), Zieliński (52, faul), Ibiza (56, faul), Tkacz (81, faul). Widzów: 1677.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska