Biogazownia ma powstać w terenach dawnego Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Rabie Wyżnej. Chodzi o obszar ok. 140 hektarów. Ten ok. 3 lata temu wydzierżawił od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa prywatny przedsiębiorca z Rokicin Podhalańskich (wcześniej dzierżawcą był inni przedsiębiorca). I to on chce zbudować tam biogazownię. Ma ona się znaleźć w starej kotłowni, która dawniej była wykorzystywana do ogrzewania kurników. W listopadzie 2022 roku przedsiębiorca dostał pozwolenie na budowę obiektu wydane przez starostwo nowotarskie. Pozwolenie jest prawomocne.
Na taki zakład nie godzą się jednak mieszkańcy Raby. Zrzeszyli się oni w stowarzyszeniu „Eko Raba Wyżna”, zorganizowali protest z blokadą drogi. Zbierają podpisy pod petycją do wojewody małopolskiego ws. anulowania decyzji dla biogazowni. Boją się fetoru, zanieczyszczenia powietrza, plagi insektów i gryzoni, uciążliwego hałasu czy zagrożenia dla środowiska naturalnego. Przeciwko inwestycji są także władze gminy Raba Wyżna.
Sytuacja w Rabie zaczyna się zaogniać. Według mieszkańców, inwestor chodził po domach i straszył pozwami sądowymi. Odwiedził m.in. miejscowego księdza, o czym sam duchowny poinformował na portalu społecznościowym. - Najważniejsze stwierdzenie skierowane do mnie brzmi: „Ksiądz nawołuje do agresji i robi krzywdę ludziom”. Na moje kilkukrotne pytanie o dowody, że faktycznie to robię, NIE otrzymałem żadnej konkretnej odpowiedzi” - napisał ksiądz. I dodał, że usłyszał od inwestora, że może zostać pozwany do sądu. Duchowny uznał wizytę za zastraszanie.
Stowarzyszenie Eko Raba Wyżna twierdzi ponadto, że mieszkańców odwiedzała także policja i namawia do publikowania przeprosin dla inwestora. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu zaznacza, że policja nie prowadzi żadnego postępowania związanego z konfliktem wokół biogazowni. - U mieszkańców Raby Wyżnej był dzielnicowy, ale tylko po to, by poinformować, że wpisy w internecie mogą powodować, że naraża się na odpowiedzialność karną, np. za zniesławienie. To była prewencyjna wizyta, która miała ostrzec i uświadomić mieszkańców - mówi policjantka.
Grzegorz Matoga, radca prawny reprezentujący inwestora uważa z kolei, że to jego klient jest w tej sprawie pokrzywdzonym. Chodzi o komentarze, jakie pojawiają się w internecie i o opinie wygłaszane w czasie publicznych spotkań ws. biogazowni. - Mają one charakter zniesławienia, zniewagi, a nawet gróźb bezprawnych. Spełniają one zatem znamiona czynów zabronionych, a także stanowią naruszenie dóbr osobistych inwestora oraz członków jego rodziny – informuje radca prawny.
Dodaje on, że rodzina inwestora w istocie postanowiła odwiedzić niektórych mieszkańców Raby, by im przedstawić ich stanowisko ws. inwestycji. - Jedną z osób był ksiądz pełniący posługę w miejscowej parafii. Mieli oni nadzieję, że ze względu na posiadany autorytet duchowny pozytywnie wpłynie na sposób prowadzenia przedmiotowej debaty. Niestety, powyższe działania bezzasadnie zostały odebrane jako próba ograniczenia wolności wypowiedzi – mówi radca prawny.
Radca prawny dodaje, że rodzina inwestora – w obronie swojego dobrego imienia – wysłała pisma do urzędu gminy i stowarzyszenia. Radca zapowiada także wkroczenie na drogę sądową. - Ze względu na rażące przekroczenie przez niektórych uczestników debaty przysługującej im wolności słowa, zostały w imieniu mojej mocodawczyni przygotowane odpowiednie wystąpienia do właściwych organów – dodaje.
Inwestor nadal przekonuje, że projektowany zakład będzie nowoczesny, a o żadnej uciążliwości dla sąsiadów nie ma mowy.
Raba Wyżna. Mieszkańcy blokowali drogi. To był ich protest p...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
