Rabka-Zdrój. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn próbujących wyłudzić pieniądze od seniorów metodą "na wnuczka"

Ubiegły tydzień był pechowy dla kilku seniorek z powiatu nowotarskiego. To właśnie wtedy kilka pań m.in. z Rabki-Zdroju, Raby Wyżnej i Nowego Targu zostało oszukanych metodą na „wnuczkę”, „syna” i „córkę”. W czwartek 2 marca oszuści podjęli próbę wyłudzenia pieniędzy od mieszkanki Raby Wyżnej, a w piątek od mieszkanki Rabki-Zdroju.

Po tych zgłoszeniach mundurowi z rabczańskiego komisariatu policji przystąpili do skrupulatnej analiza zebranych zeznań, dowodów i informacji. Do współpracy zostali zaangażowani również funkcjonariusze Straży Miejskiej z Rabki-Zdroju. Udało się wytypować pojazd jakim poruszają się oszuści.

- W piątek 3 marca po godzinie 14 policjant z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju wracając ze służby zauważył zaparkowanego w centrum miasta typowanego forda. Natychmiast skontaktował się z dyżurnym jednostki i przekazał mu szczegółowe informacje. Dyżurny niezwłocznie na miejsce skierował umundurowanych funkcjonariuszy. W fordzie znajdowało się dwóch mężczyzn w wieku 23 i 44 lata z kilkuletnim dzieckiem - relacjonują mundurowi. - Jak się potem okazało, obecność dziecka miała uwiarygadniać ich pobyt w Rabce, tak by sprawiał wrażenie wyłącznie rekreacyjnego.

Mężczyźni to mieszkańcy powiatu krakowskiego. Zostali zatrzymani i przewiezieni do nowotarskiej komendy. Natomiast dziewczynka została przekazana pod opiekę matce.

- Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty usiłowania oszustwa z art. 286 kodeksu karnego, za co grozi im kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy nawet do 8 lat - informuje Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Natomiast wobec 23-latka sąd na wniosek prokuratora zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Wiele wskazuje na to, że podejrzani mogą mieć związek z innymi tego typu oszustwami.