Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Boguski: przy naszym golu, strzelałem

(bk)
- Miałem w tym meczu pomagać również w defensywie, stąd starałem się wracać i przerywać akcje Ruchu. Kiedy traci się bramkę w 2 minucie, pojawia się taki moment, kiedy ciężko coś zrobić. Dobrze, że dość szybko udało nam się wyrównać - powiedział po remisie z Ruchem Chorzów Rafał Boguski, piłkarz Wisły Kraków.

Wisła remisuje z Ruchem [ZDJĘCIA]

- Miałem w tym meczu pomagać również w defensywie, stąd starałem się wracać i przerywać akcje Ruchu.
Kiedy traci się bramkę w 2 minucie, pojawia się taki moment, kiedy ciężko coś zrobić. Dobrze, że dość szybko udało nam się wyrównać.

Myślę, że w tej pierwszej połowie byliśmy trochę lepsi, na początku drugiej również. Później to Ruch przejął inicjatywę.
Jeśli chodzi o bramkę dla nas, to… tak, chciałem dokładnie zagrać do Osmana, żeby strzelił gola… (śmiech) A tak poważnie, to strzelałem. Dobrze, że Osman dostawił nogę i tak się to skończyło.

Brakowało w tym meczu sytuacji bramkowych. Żadna z drużyn nie chciała zaatakować większą liczbą zawodników. Obie strony organizując swoje akcje, myślały również o tyłach. Wiedzieliśmy, że Ruch dobrze gra z kontry i woleliśmy uważać, zwłaszcza po akcji Jankowskiego, która była dla nas ostrzeżeniem. Mieliśmy świadomość, że jak za bardzo się odkryjemy, to możemy dostać bramkę. Szkoda tylko, że nie udało się strzelić jeszcze jednego gola i wygrać.

Teraz jedziemy do Zabrza. Z Górnikiem ostatnio wszystko przegrywaliśmy. Bardzo chcemy to zmienić. Mamy kilka dni, żeby rozpracować przeciwnika i powalczyć o dobry wynik.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska