https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Boguski: Trzeba szanować jeden punkt

Piotr Tymczak
Andrzej Banas
- Okazje stwarzaliśmy, ale zabrakło ich wykończenia – powiedział piłkarz Wisły Kraków Rafał Boguski po zremisowanym 0:0 meczu z Jagiellonią Białystok

- Na pewno jest jakiś niedosyt, zwłaszcza mając na uwadze pierwszą połowę, w której stworzyliśmy kilka sytuacji. Nie można jednak zapomnieć, że Jagiellonia miała jedną stuprocentową okazję w drugiej połowie. Skończyło się tak, jak się skończyło. Trzeba szanować jeden punkt – mówił Rafał Boguski po meczu z Jagiellonią.

Pomocnika Wisły zapytaliśmy, czego szczególnie zabrakło do tego, aby wygrać. - Tak jak zwykle, kiedy wynik jest 0:0 to znaczy, że zabrakło skuteczności. Okazje stwarzaliśmy, ale zabrakło ich wykończenia – wyjaśnił Boguski. - Każdy z nas starał się jak najbardziej optymalnie rozwiązać sytuacje na boisku, a że nie wpadało, to teraz po meczu trzeba powiedzieć: „trudno” - dodał.

Piłkarz „Białej Gwiazdy" aznaczył, że w drugiej połowie wiślacy też mieli szanse, ale później był okres przewagi Jagielonii. - Pod koniec meczu rywale mogli coś stworzyć, ale nasi defensorzy dobrze się spisali – powiedział Boguski.

Teraz przed Wisłą dwa tygodnie przerwy w ligowych rozgrywkach z powodu meczów reprezentacji, a później ciężkie spotkania ze Śląskiem Wrocław (na wyjeździe), Legią Warszawa (u siebie) i Lechem Poznań (na wyjeździe). - Czeka nas ciężki trójmecz. Ale mamy dwa tygodnie, żeby jak najlepiej się przygotować do tych spotkań. Na pewno dobrze przepracujemy ten okres – zapewnił Boguski.

Autor: Piotr Tymczak

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Capitalo
Typowo polskie podejscie do wyniku! "Trzeba szanowac jeden punkt..." powiedzial Rafal BOGUSKI. Dla sportowca liczy sie wygrana, tak jak to bylo w przypadku trenera Huberta WAGNERA. A w Wisle Krakow, co sie liczy, to przecietnos!!! Gdzie te czasy, kiedy Wisla grala jak rowny z rownym przeciwko Barcelonie, Realowi, Schalke 04, Celtic...Do tej pory nie rozumialem dlaczego w 800 000 - tysiecznym miescie, przychodzi tak malo kibicow. Wczoraj bylo 11 056 na stadionie ktory ma 33 326 miejsc (33 130 wedlug portalu Wisla Krakow S.A.). No zobaczymy co pokaza we Wroclawiu. Jazda, jazda, jazda, Biala Gwiazda!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska