Rafał Majka zapracował na sukces Tadeja Pogacara w Andaluzji

Pogacar zwyciężył w klasyfikacji indywidualnej, odnosząc na pięciu etapach trzy zwycięstwa. Czwartą wygraną dorzucił inny kolarz grupy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich - Belg Tim Wellens (17. w klasyfikacji końcowej). Harujący w peletonie na wynik lidera Rafał Majka został sklasyfikowany na 25. pozycji.

- Było naprawdę wspaniale. Wykonaliśmy perfekcyjną pracę przez cały tydzień. Jestem bardzo zadowolony ze swojej formy i formy zespołu - powiedział Pogacar cytowany przez oficjalną stronę UAE Team Emirates. - Jestem może trochę zaskoczony wynikiem, choć wiedziałem, że poziom, jaki prezentuję, jest dobry. W tym wyścigu czułem się naprawdę mocny i mam nadzieję, że tak samo będę się czuł w kolejnych wyścigach. Moim planem na teraz jest po prostu kontynuowanie sezonu tak, jak do tej pory i mam nadzieję, że pójdzie równie gładko.

W planach Rafała Majki na dalszą część sezonu wymieniane są (przez stronę procyclingstats.com) dwie wielkie imprezy: Tour de France, który rozpocznie się 1 lipca oraz zaplanowany od 29 lipca Tour de Pologne. Gdyby istotnie kolarz z Zegartowic pojawił się na starcie naszego narodowego wyścigu, byłaby to nie lada gratka dla fanów kolarstwa, w tym także w Małopolsce, w której uczestnicy Touru co roku się pojawiają. Majka ma na koncie zwycięstwo w tym wyścigu w 2014 roku i drugie miejsce trzy lata później.

Sportowy24.pl w Małopolsce