Teraz "Timur" sam potrzebuje pomocy. Żeby wrócić do ogólnej sprawności, musi przejść żmudną i kosztowną rehabilitację. - Janek kochał góry, ale wiedział, że są niebezpieczne. Tę wiedzę przekazywał ludziom, ratował tych, którzy o tym zapomnieli - mówi Edward Lichota, kolega Tybora z TOPR. - To straszne, że teraz ma problem nawet z poruszaniem się - dodaje.
Zobacz także:Podhale: Orbis Travel upadło, turyści i tak przyjadą
Koledzy wspominają, że "Timur" połowę swojego czasu spędzał w pracy, w TOPR. Wolne chwile także poświęcał górom - był bowiem instruktorem narciarstwa, taternictwa i alpinizmu. Często prowadził wycieczki w góry - zarówno polskie, jak i za granicą. Należał także do narodowej kadry w ski-alpinizmie. - Jeszcze w 2007 i 2008 r. wyjeżdżaliśmy razem w słowackie Tatry Wysokie i do znajomych w Chamonix. Nikt nie podejrzewał choroby - opowiada Lichota.
Janek zasłabł nagle, po nocnym dyżurze w TOPR. Diagnoza lekarzy była jednoznaczna - guz mózgu. - Guz był operacyjny, ale pechowo wdały się powikłania po operacji. Janek został w połowie sparaliżowany, prawie nie mówił - opowiada Robert Mikulski, kolega "Timura", instruktor krav magi. - Nie mogliśmy pozwolić, żeby tak czynna i energiczna osoba była skazana na bezczynność. Postanowiliśmy pomóc - dodaje.
Ratownicy z TOPRi przyjaciele "Timura" zorganizowali dla niego kilka akcji charytatywnych ( jedna z nich odbyła się w ten weekend w Krakowie), zbierają także datki przez Fundację TOPR.
Znajomi ratownika mają nadzieję, że wkrótce wróci on w góry i jeszcze niejednej osobie pomoże. - Janek także ma taką nadzieję - mówi Basia Kozioł, krakowianka, która zaangażowała się w akcję pomocy "Timurowi". - Poznałam go już po tym, jak został operowany. Zachwyciły mnie jego optymizm i chęć walki o powrót do zdrowia. Niewiele osób po poważnej chorobie stać na takie podejście. Dlatego liczymy, że ta walka się uda - dodaje Basia.
Jankowi można pomóc, wpłacając pieniądze na konto Fundacji TOPR - KRS nr 0000030706, 34-500 Zakopane, ul. Piłsudskiego 63a, numer konta 72 1240 5165 1111 0000 5227 9621, z dopiskiem "Dla Jasia Tybora".
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu