- Mecz mieliśmy pod kontrolą. Staraliśmy się grać swoje - czyli defensywną piłkę, wyprowadzając kontrataki - mówi Ryszard Ciesielski, kierownik drużyny, której trenerami są Krzysztof Szopa i Piotr Giza.
Małopolanie otwarcie mieli dzisiaj wymarzone: po dośrodkowaniu Artura Białego powstał zamęt w polu karnym gospodarzy, w efekcie Maciej Wcisło wbił piłkę do siatki. Po tym trafieniu napastnika Wiślan Jaśkowice rywalom do awansu potrzeba było trzech goli (bo dwa tygodnie temu w Brzesku przegrali 0:1).
Wcisło wprawdzie dość szybko opuścił boisko z kontuzją, ale w ofensywie Małopolanie mieli więcej atutów. Do obu goli w II połowie przyczynił się Michał Kowalik. Piłkarz MKS Trzebinia-Siersza sam strzelił na 2:0, a po chwili to po faulu na nim Biały wykorzystał rzut karny.
Kadra MZPN okazała się najlepszą drużyną makroregionu południowo-wschodniego. W krajowym turnieju finałowym, w ostatnich dniach czerwca, wystąpią cztery zespoły. Najlepszy z nich będzie reprezentował Polskę w europejskiej fazie UEFA Regions' Cup.
Podkarpacie - Małopolska 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Wcisło 2, 0:2 Kowalik 59, 0:3 Biały 63 karny.
Małopolska: Banek - Więcek, Mikołajczyk, Kalinowski, Silczuk - Bienias, Hebda (44 Białek) - Kowalik (70 Czubin), Majcherczyk, Biały (80 Stanek) - Wcisło (29 Pachowicz).
Żółte kartki: Kowalik, Majcherczyk.
Pierwszy mecz: 1:0, awans: Małopolska.